Rękopis znajduje się w kopiariuszu korespondencji Tomasza Zamoyskiego w zbiorach Ordynacji Zamojskiej, sygnatura BN BOZ 1602 k. 266 i nn. Dostępny tu.

Tekst poniższy stanowi najprawdopodobniej fragment kazania wygłoszonego 1 stycznia 1624 r. w kolegiacie zamojskiej. Kaznodzieją był człowiek obeznany z literaturą. Wskazuje na to fakt, że konstrukcja mowy jest prosta, wyrazista i lekka, zgodna z zasadami konstruowania świeckich mów „przy oddawaniu…”, a jednocześnie brak w niej niemal w ogóle wtrętów łacińskich, co wskazuje na dostosowanie do poziomu słuchaczy, głównie zamojskich mieszczan, którzy niekoniecznie musieli władać językiem Rzymian. Mówca był również świetnie zorientowany w historii, czego dowodzą nawiązania do dzieła Kromera, czy niderlandzkiego bibliotekarza Gerarda de Goo. Jest więc rzeczą możliwą, że był to Melchior Stefanides, jednak wymaga to dokładniejszej analizy. Było powszechnym zwyczajem[1], że w kazaniu noworocznym kaznodzieja ofiarowywał różne kolędy – pobożne dary obecnym na nabożeństwie. Na to, że jest to tylko fragment, wskazuje fakt, iż uwzględniona została tylko mała Gryzelda z pominięciem jej rodziców. Sposób zapisu zaś zdaje się sugerować, że ustęp ten znalazł się w kopiariuszu spisany ze starodruku albo z rękopisu starannie przygotowanego przez autora. Jest on również ważny z innego powodu. Otóż znajduje się w nim pierwsza informacja o płycie nagrobnej Jana Zamoyskiego umieszczonej w katedrze i o tym, że Tomasz Zamoyski wykonał ją zgodnie z wolą ojca. Jest wielce prawdopodobne zatem, że mocno różniła się od tej, którą możemy podziwiać dziś[2]

[1] Podobne kazania opisuje Bazyli Rudomicz w swoim diariuszu, np. pod datą 1 I 1660 lub w grudniu 1662.

[2] W swoim testamencie Jan Zamoyski zażyczył sobie prostej, czarnej płyty z napisem „Hic situs est Ioannes Zamoiski” oraz  z wyobrażeniem buławy i pieczęci kanclerskiej. Obecny wygląd zawdzięcza ona prawdopodobnie XIX w. przeróbkom, wskazuje na to umieszczenie jako insygnium władzy hetmańskiej buzdygana z wyraźnie zaznaczonymi piórami zamiast buławy o gładkiej głowicy – ilustracja poniżej.

Insygnia władzy hetmańskiej i kanclerskiej umieszczone na płycie nagrobnej Jana Zamoyskiego w katedrze zamojskiej / Wikimedia Commons

 

 

 

 

 

Wieniec wysoce urodzonej pannie


 Jej Mci Pannie Gryzeldzie Constanciey Zamoyskiej, hrabiance na Tarnowie, wojewodziance kijowskiej, etc. etc. oddany za kolędę na kazaniu w Zamościu dnia 1 stycznia roku 1624.te(go)

Et in capite eius corona stellarum duodecim. Apoc. 12.[1]

Wysławiając św. Jan, Ap. 12, strój błog. Panny Bogarodzice wspomina wieniec jakiś na głowie jej urobiony albo uwity z dwunastu kamieni jakoby gwiazd jakich. Więc {że}[2] na św. Jan dawając inszym kolędę nie wspomniałem Jej Mci panny wojewodzianki, słuszna, abych dziś na początku roku te(go)[3] dał jej ten wieniec, który sam Pan Bóg {z} 12 drogich kamieni uhaftował. I naprzód na czele położył pięć najzaczniejszych klejnotów, na które ma panna wojewodzianka zawsze poglądać i wielce sobie ważyć.

{Jako} Pierwszy klejnot, nad wszelakie skarby nadroższy, ma mieć miejsce w pośrzodku czoła Trójca Przenajświętsza, aby panna w(ojewo)[4]dzianka, skoro przyjdzie do rozumu, Pana Boga znała, stwórcę swoje(go), je(go) miłując, szanując nade wszystko i przykazanie je(go) chowając.

Drugi i trzeci klejnot po bokach pierwsze(go) {to} Pan Jezus i Panna Maria, aby Panna w(ojewo)[5]dzianka, przyszedszy do rozumu, znała zacność swoję, że przez chrzest stała się córką Bożą i wzięła powinowactwo z Synem Bożym i Matką Je(go) Przenajświętszą. Te klejnoty mają jej być nad oczema, aby się im ustawicznie przypatrowała.

Czwarty i piąty klejnot jest pan ojciec jej i pani matka, klejnot, który jest źrzódłem wszelkie(go) błogosławieństwa. Ten klejnot ma być w poszanowaniu nad insze u panny wojewodzianki po trzech pomienionych.

Insze klejnoty, które następują, ma nosić w tyle głowy, aby ona sama na nie nie patrzyła, ale jednak po wszystkim królestwie promienie świetności swojej rozpuszczają.

Szósty tedy klejnot jest, który ma od ojca, że się w domu zacnym Zamoyskich urodziła, który dom spowinowacił się nie tylko z naprzedniejszymi domami w Polscze, ale też i z królewskiemi. Imię Zamoyskie(go) Jana, dziada jej, sławne po wszytkim świecie i w kronikach chrześcijańskich nieśmiertelne.

Siódmy klejnot jest, który ma od matki swojej, że z książąt Ostrogskich pochodzi. Jest to klejnot zacny, który wyszedł od książąt ruskich. Z tych zaś poszli książęta Ostrogskie. Włodzimierz[6], przodek ich, książę ruskie wziął sobie za żonę Annę, Basiliusza i Constantina, cesarzów carogrodzkich, rodzoną siostrę, która mu zrodziła Jarosława[7], od które(go) dom książąt Ostrogskich wyszedł, i Gleba także, i Borysa[8], których brat pierworodny z nienawiści zabił i między męczenniki poczytani dla społeczności kościoła rzymskiego, gdyż post Phocium[9] przez 70 lat schizma było ustało[10] w kościele[11]. A przeto w tym klejnocie wydajeć się dom książąt ruskich i dom cesarzów wschodnich, z któremi cię matka twoja spowinowaciła.

Ósmy klejnot jest dom Tarnowskich, masz go naprzód z domu ojca twego, którego Barbara Tarnowska porodziła, masz go i z domu matki twojej, której ojca, Aleksandra książęcia, Tarnowska[12] też porodziła. Dom to zacny i dawny wiele z nie(go) senatorów wyszło, między któremi Jan Tarnowski[13], kasztelan krakowski, hetman koronny, sławny dziełami swemi i zwycięstwy wielkiemi, które przy cnotach je(go) światu podał Paulus Iovius[14].

Dziewiąty klejnot jest dom Kostków, masz go od matki twojej, którą Anna Kostczanka porodziła. Dom to dawny i zacny, z które(go) wyszedł błogosł. Stanisław Kostka[15], że nie wspomnię senatorów prawie niepoliczonych. Oto powinowactwem wielu świętych dosięgasz.

Dziesiąty klejnot jest dom Batorów. Masz go od dziada swe(go) Jana Zamoyskie(go). Ten imienia twego Gryzeldę, króla Stefana synowicę, miał za żonę. Dom zacny i wysoki który panował w Polscze i wielkiemi zwycięstwy naród polski po wszytkiem świecie wsławił.

Jedenasty klejnot jest dom książąt mazowieckich, który masz od prababki twojej Zofiej Odrowężowej[16]. Ta, urodzona z księżny mazowieckiej[17], dwojaką cię ozdobą oświeciła. Naprzód, że ona potomkiem była onego Piasta, którego dom kilkaset lat panował w Polscze. Ten dom spowinowacił się ze wszytkiemi domy w chrześciaństwie, a osobliwie z królami węgierskiemi. Zaczym i ty zasięgasz krwią twoją onych wszytkich, osobliwie św(iętego) Stefana, króla węgierskiego, św(iętego) Emeryka, św(iętego) Ladisława, św(iętą) Helżbietę, bł. Salomeę, b. Kunegundę, o której w żywocie jej piszą, że matka jej była z domu Nizona[18] cesarza i powinna św. Katarzyny męczenniczki. Druga, że z domu książąt mazowieckich rozrodził się dom arcyksiążąt rakuskich. Pisze o tym Gerardus de Roo in annalibus Austriae[19], wspomina Cromerus lib. 17[20], gdy ustawał dom arcyksiążąt rakuskich, Ernestus, książę rakuskie, wziął sobie za żonę Cymbarkę[21], Zemowita książęcia mazowieckie(go) córkę, z niej zrodził Fryderyka III, cesarza. Fryderyk Trzeci Maksymiliana Pierwszego, Maksymilian Filipa, który wziął córkę Ferdina(n)da króla hiszpańskiego i zrodził z nią Karola V cesarza, które(go) potomek panuje w Hiszpaniej i Ferdinanda cesarza, które(go) jest wnuczką królowa Jej Mść Constantia[22] i które(go) gniazdo w Niemczech osiadło. I tak dom arcyksiążąt rakuskich należy też do ozdoby twojej.

Dwunasty klejnot – dom Odrowężów i ten ci dała prababka twoja pomieniona[23]. Dom to zacny i świetny, z które(go) wyszedł św. Jacek[24], bł. Iwo[25], biskup krakowski, i wiele zacnych senatorów.

Tem siedmią klejnotom nie barzo masz się przypatrować. Niechaj to inszi w tobie upatrują. Ucz się tej wzgardy z dziada twe(go), które(mu)[26] hetmana podobne(go) Polska nie miała. Gdy dorościesz, przypatruj się więc nagrobkowi jego i obaczysz na ziemi onę buławę wszytkim nieprz(yja)ciołom koronnym straszną a wszystkie(mu) światu sławną, a ono po niej depcą. Obaczysz i pieczęć, której się wszytka korona kłaniała, także na ziemi wzgardzoną że wszysczy po niej depcą. Tak on sobie lekce ważył to wszystko, co u świata w poszanowaniu było. Toż i ty czyń z klejnotami twemi, nie podnosząc się z nich, ale tem bardziej poniżając, im cię więcej Pan Bóg podniósł.  

[1] A na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. Apokalipsa św. Jana 12.1.

[2] W nawiasie {} dopisane są dodatki ułatwiające zrozumienie tekstu współczesnemu czytelnikowi lub wyrazy opuszczone przez kopistę.

[3] Końcówka „go” jest zapisywana za pomocą znaku abrewiacji °. W nawiasie () zapisane zostały rozwinięcia skrótów

[4] Skrócone znakiem ˀ.

[5] Skrócone znakiem ˀ.

[6] https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82odzimierz_I_Wielki

[7] https://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_I_M%C4%85dry

[8] https://pl.wikipedia.org/wiki/Borys_i_Gleb

[9] https://pl.wikipedia.org/wiki/Focjusz_I_Wielki

[10] Schizma jest oryginalnie rzeczownikiem rodzaju nijakiego.

[11] Autorowi chodziło być może o to, że po Focjuszu kościół wschodni znalazł się pod wpływem Rzymu i kiedy Gleb i Borys zostali zamordowani, to można było uznać ich również za męczenników katolickich. Z formalnego punktu widzenia chronologia jest zupełnie niespójna – najpierw był Focjusz, po którym schizma nie mogła ustać, bo jeszcze formalnie do niej nie doszło, a Borys i Gleb zostali oficjalnie uznani za świętych sto lat po wygłoszeniu niniejszego kazania nb. w czasie synodu zamojskiego.

[12] Zofia, córka Jana Tarnowskiego.

[13] https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Amor_Tarnowski

[14] https://en.wikipedia.org/wiki/Paolo_Giovio

[15] https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Kostka

[16] https://pl.wikipedia.org/wiki/Zofia_ze_Sprowy_Odrow%C4%85%C5%BC%C3%B3wna

[17] Anny, https://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_mazowiecka

[18] Matka św. Kingi istotnie była córką cesarza Teodora Laskarisa, nie wiadomo kim był Nizon i jakie były koligacje ze św. Katarzyną.

[19] Zapewne w tym dziele: https://www.sbc.org.pl/dlibra/publication/12317/edition/31495

[20] Zapewne tu: https://www.sbc.org.pl/dlibra/publication/12037/edition/26868

[21] https://pl.wikipedia.org/wiki/Cymbarka_mazowiecka

[22] Konstancja Habsburżanka, żona Zygmunta III Wazy.

[23] Zofia, matka Anny z Kostków.

[24] Jacek Odrowąż (zm. 1257), dominikanin, domniemany autor pierwszej zwrotki Bogurodzicy, prowadził w Polsce działalność misyjną, kanonizowany w 1594 r.

[25] Iwo Odrowąż (ok.1150-1229), biskup krakowski, dbał o karność i kulturę kleru, sprowadzał i uposażał zakony, m. in. dominikanów i cystersów, był twórcą szpitala w Prądniku, fundował wiele kościołów, czczony jako błogosławiony aż do XIX w.

[26] Abrewiacja w kształcie ˜.

Płyta nagrobna Jana Zamoyskiego w katedrze zamojskiej / Wikimedia Commons