Tekst mowy opiera się głównie na rękopisie BOss 3567. Tam, gdzie to było możliwe, został uzgodniony do wersji przyjętej przez Małgorzatę A. Ciszewską (d. Trębską) zawartej w jej publikacji Staropolskie szlacheckie oracje weselne. Genologia, obrzęd, źródła. Warszawa 2008.

Przy zmowie JM Panny Gryzeldy Zamoyskiej kanclerzanki koronnej za księcia JM Jeremia Korybutha Wiśniowieckiego, w Zamościu 13 Februarii 1638.

 

W tak srogim żalu swym, którym nie tylko dotknęła, ale prawie przycisnęła ręka Pańska JM Panią kanclerzyną koronną MMP tę jedyną[1] u siebie znajduje pociechę onę żywemu małżonkowi swemu raz poprzysiężone i umarłemu zawsze oddawać[2] posłuszeństwo święte. A wiedząc, iż ta intentia[3] i inclinatia[4] jego była dać w stan małżeński WXM[5] starszą córkę JM pannę kanclerzankę koronną, oto i w tym onej wprzód boskiej, a po tym małżonka swego słucha woli, za usilnem WXM staraniem, za prośbą w tych dniach wielkich i zacnych ludzie[6] od WXM wniesioną. Obiecuje WXM dnia dzisiejszego, co niechaj będzie samemu w Trójcy Świętej jedynemu Bogu naszemu na chwałę, ojczyźnie na ozdobę, przezacnej familiej na podporę, przyjaciołom contente[7], a[8] nieprzyjaciołom, jeśli jacy są, na pohańbienie, a stroskanemu macierzyńskiemu jej sercu na długą, trwałą ochłodę. Obiecuje M[ości] książę córkę swoję, a kiedy mówię „córkę” w tym jednym słówku wraz wszystko mówię. Córkę urodzenia obojej i ojcowskiej, i macierzyńskiej liniej takiego, o jakim nie tylko WXM wiedzieć raczysz, ale i wszystko wie chrześcijaństwo, które jednostajnym głosem tej zacnej pannie to przyznawa, iż numerat cum dote triumphos[9]. Córkę wychowania takiego, jakiemu się wszystka dziwuje Polska[10], córkę przymiotów, cnót i obyczajów takich, które się urodzeniu i wychowaniu równają, córkę, na ostatek rzekę, jedyną[11] ojcowskie kochanie, który teraz, ustawicznie przed majestatem Bożym miewając audiencje, ustawiczne bez pochyby wnosić będzie do Króla nad Królami intercessie[12] swoje za dobrą i szczęśliwą dolą jej. Owo zgoła obiecując WXM JM pani kanclerzyna córkę swoję, obiecuje i siebie samą. Bo jeśli dobry przyjaciel o dobrym przyjacielu zwykł mawiać, że alter ego, a jakoż to dziecię u matki nie jako alter ego? Za tak kosztowny ofiarowany upominek, za tak wielki JMP kanclerzynej znacznego affectu przeciwko WXM zadatek potrzebuje tej wzajem JejM[13] [po][14] WXM, abyś też [w dom][15] JejM dał, co masz u siebie najlepszego, to jest serce swoje, a serce do każdej usługi JM i zacnego domu tego zawsze ochotne. Idąc tedy JM w Polscze za staropolskiemi zwyczajami na znak wieczny[16] a jeszcze od wieków w niebie przejrzeniem Boskim zapieczętowanej tę, w którą z pieczętarską kanclerza koronnego córką wchodzisz, przyjaźń, daje też przez ręce swoje pierścień od córki swej JM pani kanclerzyna, a dla większej jego ceny przykłada nad wszystkie pierścienie i klejnoty świata tego droższe macierzyńskiego affectu i serca macierzyńskie swoje błogosławieństwo, tego serdecznie życząc, o to Pana Boga gorąco prosząc, aby te łzy swe, które w tym osieroceniu swym tak często wylewa, mogła też ocierać częstymi a wielkimi po córce swej i samym WXM pociechami.

[1] M. A. Ciszewska: jednę 

[2] M. A. Ciszewska: oddawać zawsze

[3] zamiar

[4] chęć

[5] Waszej książęcej mości

[6] M. A. Ciszewska: przez wielkie i zacne ludzie. Intercyzę przy zrękowinach podpisali: Katarzyna Zamoyska, Jeremi Wiśniowiecki, Jakub Sobieski, Mikołaj Herburt (zm. 1639), Wacław Zamoyski, Piotr Daniłowicz, Anna Alojzja Chodkiewiczowa. Z wymienionych osób stronę księcia reprezentował z pewnością Daniłowicz.

[7] Być może contentionem – zadowolenie. MAC proponuje kontentecę.

[8] Dopisane nad tekstem.

[9] do posagu dolicza triumfy

[10] Sobieski niestety raczej nie miał tu na myśli starannego wykształcenia narzeczonej.

[11] Pomyłka kopisty, raczej powinno być jedyne, bo młodsza siostra zapewne stała gdzieś w pobliżu i obecni mieli ją w zasięgu wzroku, zresztą wyżej Gryzelda nazwana została starszą córką.

[12] Pośrednictwo, tu: prośby.

[13] Jejmość.

[14] Odczyt niepewny.

[15] Odczyt niepewny.

[16] wiecznej