Tekst mowy opiera się głównie na rękopisie BOss 3567. Tam, gdzie to było możliwe, został uzgodniony do wersji przyjętej przez Małgorzatę A. Ciszewską (d. Trębską) zawartej w jej publikacji Staropolskie szlacheckie oracje weselne. Genologia, obrzęd, źródła. Warszawa 2008.
Oddawanie J.W. Jej Mć Panny Gryzeldy Zamoyskiej, kanclerzanki koronnej, J.O. Książęciu Jmci Jeremiowi Wiśniowieckiemu, wojewodzie po tym ruskiemu, ojcu króla Jmci Michała, przez J.W. Pana Jakuba Sobieskiego, wojewodę bełskiego w Zamościu 1639[1]
Żem tu stanął za wolą Jej Mci Pani Kanclerzyny, MM Pani, której każde rozkazanie powinne[2] zawżdy wyciąga na mnie posłuszeństwo, nie godzi mi się na weselu zamilczeć wesela. Słusznie zaprawdę przodków naszych z rąk do rąk podana nam starożytność[3] nie inszym[4] jakim, ale tym przezwiskiem[5], to jest weselem, wstępowanie w stan ś[więty] małżeński ochrzcić chciała. Gdzie bowiem jedność, gdzie zgoda, tam zaraz i wesele być musi. W postanowieniu małżeństwa azaż[6] się nie zgadzają nie tylko tak od siebie dalekie, ale też i tak sobie przeciwne rzeczy: Niebo z Ziemią, teologia z polityką? Wesele Nieba, iż się co dzień napełnia ludźmi, którzy w tym związku poczciwie i świątobliwie żyli; wesele Ziemie, że deptały po niej stopy święte Tego, przez którego boskie ręce nie tylko ona sama stworzona, ale i małżeństwo osobliwym[7] kształtem postanowione i rozlicznemi błogosławieństwy jest uraczone; teologia, gdy go sacramentum magnum[8] nazywa, gdy go czci różnemi prerogatywami[9], gdy go zdobi wysokiemi tytułami, jawnie światu wszystkiemu zacność jego ogłasza; polityka zaś polityką by nie była, gdyby się connubiis[10] nie wspierała, fortece jej najwarowniejsze – rozrodzenia i spowinowacenia wielkich familii, pociechy jej najtrwalsze – nieodrodni od przodków swych potomkowie, a to oboje[11] przynosi za sobą matrimoniorum fructus[12]. Węzeł ten małżeństwa, gdy go łaska Boska skręci, daleko mocniejszy bywa, aniżeli on gordius nodus[13], którego nikt rozwiązać nie mógł, aż go Aleksandra Wielkiego rozcięła szabla[14]. Odpaść tu precz[15], oprócz rydla a motyki[16], wszystkie największych mocarzów oręża muszą. Ba, powiem jeszcze coś więcej, w małżeństwie nie masz czasów, tylko czas jeden, bądź dobry, bądź zły, tylko chwila jednaka, bądź ona pogodna, bądź ona chmurna, tylko wiatr jednaki, bądź ostry, bądź łaskawy, nie maszty, tylko jeden żagiel, którego się więc pospolicie[17] przy wspólnej przysiędze wspólnemi rękoma chwytają małżonkowie, gdy wzajem one do siebie słowa mówią, jakośmy to teraz i dopiero słyszeli: a nie opuszczę cię aż do śmierci.
W tym tedy powszechnym i generalnym[18] weselu najdują się i partykularne[19] wesela, kiedy zdarzenie Pańskie[20] do tego stanu przybiera równe sobie we wszystkim pary, zaczym bezpiecznie ja teraz, w żadne nie wzierając almanachy[21], z pewną wróżką[22] winszować W. Xcy M. M. M. P.[23] mogę wesołej dzisiejszej doli[24], iż przed sobą widzieć raczysz już sobie poszlubioną Jmć Pannę Kanclerzankę Koronną. Starodawny przy takowych aktach zwyczaj każe mi zalecać urodzenie i wychowanie Jej Mci Panny, nie dlatego, abyś W. X. Mć nie miał wiedzieć, kogoć oddają, ale abyś to słysząc, tym się jeszcze pilniej sam z sobą rachował[25], za co i komu powinien[26] być masz. Wielkać to wprawdzie włożona na mnie prowincyja[27] i lubo in magnis voluisse sat est[28], i tak podobno nieźle, in magnis siluisse sat est[29]; trudno jednak to milczeniem pokryć, co samo za się nie słowy, ale istotną peroruje[30] rzeczą. Przyjdzie mi, jako widzę, naśladować owych budowniczych, którzy, wystawiając[31] wspaniałą fabrykę[32], albo na tablicy jakiej wyrysować, albo na małej karteczce wymalować zwykli wizerunek roboty swojej, aby się oczy i dowcipy domyślne[33], choć z tak małej rzeczy, tym prędzej we wszystkim tak wielkim budynku[34] przejrzeli. Coś i ja podobnego uczynię, zbiorę krótkie compendium splendorum natalium[35] Jej Mci Panny Kanclerzanki, a co albo dla słabej mej pamięci przepomnię[36], albo dla ochrony czasu opuszczę, w tak jasnym świetle ostatka[37] każdy dojźrzeć będzie mógł.
Starożytność familijej Ichmościów Panów Zamoyskich dobrze jest wiadoma[38] dawnym Ojczyzny naszej wiekom, wiadome zastarzałe[39] zasługi i odwagi ich, i dla nich konferowane im[40] od królów panów naszych różne honory i dygnitarstwa. Stoi[41] za kronikę ta sama bazylika[42], do której [kożdy][43] wszedłszy, obaczy nade drzwiami namalowany on pod Łęczycą sejm[44], na którym jaka była roztropność, jaka dobra pospolitego żarliwość, jaka w sprawach Rzeczypospolitej biegłość, Zdzisława[45], arcybiskupa gnieźnieńskiego, prymasa królestwa tego, a przodka familijej Ichmościów Panów Zamoyskich, wyświadcza tamże owo przypisane „Amen”.Takiej albowiem powagi był ten prymas princeps[46] w Ojczyźnie naszej, że cokolwiek jeno na tamtym sejmie stanom koronnym[47] proponował, na każdą jego propozycyją wszyscy, w żadne się nie wdawając kontradykcyje[48], sercem i głosem jednakim wołali „Amen”. Błogosławiony to był zjazd, stokroć szczęśliwa to była sejmowa konkluzyja[49], iż na on czas przodkowie nasi w tak krótkim, a po staropolsku mówiąc: w tak węzłowatym, Bogu i ludziom miłym słówku wszytkie swoje statuta[50], konstytucyje i prawa stanowili. Co dexteritati[51] Zdzisława przypisują annales[52] nasze.
Florian Szary [53] w bitwie z Krzyżakami trzema kopiami przebity, gdy nad bolem swoim bolejącemu Władysławowi Łokietkowi, królowi panu swemu, odpowiedział, cięższą dolegliwość swoję z złego, którego miał sąsiada, aniżeli z tych, które cierpiał razów, takiż zelum[54] i w drugich Jelitczykach[55] [et] in sera eorum posteritate excitavit[56], że jako on prywatnego[57] złego sąsiada żadną miarą znosić nie mógł, tak i oni nie umieli nieprzyjaźnych i nieżyczliwych Ojczyzny swej sąsiad cierpieć[58].
Abym nie bawił[59], głębszą opuszczę pamięć[60], wspomnię tu pradziada Jmci Panny Kanclerzanki, Stanisława Zamoyskiego[61], kasztelana chełmskiego, starostę bełskiego, który był i hetmanem dwornym, a był urząd przed tym w Ojczyźnie naszej między przedniemi, wiedział ten dobrze, iż Moskwicin niedobry Ojczyzny naszej sąsiad, i którąż opuścił okazją, aby był mężnych piersi swoich przeciwko niemu za całość Ojczyzny swej nie miał zastawiać? Jakie mu był dał wojsk i zastępów Pan szczęście, jaką sławę w onej sławnej pod Newlem potrzebie[62], przyznawają po dziś dzień gęstemi moskiewskiemi mogiłami okryte tamte pola. Przeciwko temuż nieprzyjacielowi kupiąc[63] wojska swoje pod Radoszkiewiczami[64], król August[65], mądry pan, mądrym rozsądkiem jego był sobie na tamtę wojnę przybrał za intimum consiliarium bellicum[66]. O synu jego, a dziadu Jej Mci Panny Kanclerzanki, Janie Zamoyskim[67], kanclerzu i hetmanie wielkim koronnym skąd bym miał począć mówić, co w nim pierwej venerari[68], co w nim bardziej admirari[69], a wielka to na mój język lucta(tio)[70]. Jeśli bowiem wspomnię artes pacis[71], te prawdziwą sobie w nim ufundowały akademią[72]. Dziwowały się rozumowi jego obce narody, gdy był od stanów tej Rzeczypospolitej z kolegami swemi do Francyi po króla Henryka posłany[73], czytać jego jeno oracją[74], której i do dzisiejszego dnia tameczni[75] uczeni ludzie z rąk swych nie wypuszczają. Zgoła Europa sama z sobą certabat honoribus[76], któremi by była tak wielkiego człeka uwieliczyła[77], najwyżsi powszechnego Kościoła pasterze, Piotra Świętego następcy, a Boga samego tu na ziemi namiestnicy, Gregorii, Sykstusowie, Klemensowie[78] z kardynałami swemi, jakoby profuzyją[79] jakąś czynili w oświadczaniu przeciwko niemu ojcowskiego afektu[80] i w poszanowaniu tak wysokich cnót jego, najprzedniejsi chrześcijańscy monarchowie wspaniałe cudzoziemskie tytuły[81] i tak sławnej w chrześcijaństwie kawalerii Złote Runo[82] w dom mu posyłali, najpotężniejsza pod słońcem rzeczpospolita iure go civitatis suae[83] częstowała[84]. Jednak i poganie tego mu zajźrzeli[85], żeśmy go za ojca Ojczyzny mieli, i oni go też w listach i mowach swych ojcem swym także nazywali. Potykała[86] go i od królów panów naszych przystojna[87] wdzięczność: od Augusta[88], który go po ojcowskiej śmierci uczcił bełskim starostwem i po tym knyszyńskim obdarzył[89], od Stefana, który mu konferował[90] pieczęć i buławę koronną[91] i, chcąc go mieć z tak wiernego sługi kochanego szwagra, dał mu w stan małżeński rodzoną synowicę swoję, Gryzeldę Batorównę[92], Krzysztofa Batorego[93] księcia na Somlu, wojewody siedmiogrodzkiego córkę. Nie zaniedbywał i Zygmunt Trzeci ś(więtej) p(amięci) w podawających[94] się szczodrobliwości swej pańskiej okazjach zawdzięczać i nagradzać mu te życzliwości i odwagi, które go na tron Królestwa Polskiego wsadziły i na nim utwierdziły[95]. A Rzeczpospolita nasza, czy nie wspierała się na radzie[96] jego? Kto drugi a nieoszacowany skarb Ojczyzny naszej, archiwum Regni[97] rewidował[98], i kto je prawie zawieruszone i antiquitatis[99] prochem przyprószone w słuszny porządek wprawił, jeśli nie Jan Zamoyski? Kto Trybunału[100], który między swymi pieścidłami[101] liczy wolność naszą, powodem i autorem był, jeśli nie Jan Zamoyski? Kto, jako więc sam mawiał, całe dwie lecie[102] ustawicznie[103] myślił, aby sześćniedzielne sejmy[104] dobrze stawały[105], jeśli nie Jan Zamoyski? Kto około zatrzymania z państwy pogranicznemi spokojnemi sąsiedztwy[106] pilniej chodził, jeśli nie Jan Zamoyski? Żeśmy przez kilkanaście lat w tak głębokim pokoju żyli, żeśmy na tak złote czasy patrzali, iż na jednym polu pasały się owce nasze i cesarza tureckiego bierki[107], kto to sprawował, jeśli nie Jan Zamoyski? Należą ad artes pacis[108] i budynki, są to wieczne pamiątki, pamiętne monumenta[109], a zgoła jakoby druga posteritas[110] jaka ludzi wielkich, w czym jaki on był, mówi za mnie ten kościół[111], tak wspaniale i kosztownie wystawiony, tak hojnie nadany, takiemi prerogatywami infuły [et] ecclesiae collegiatae titulo[112] ozdobiony, mówi ten pałac[113], mówią te zamojskie mury[114], mówi to hippeum Zamoiscianum[115] felici commutatione[116] w tak sławną Akademią[117] obrócone, gdzie ujeżdżając bystry młodości wiek cnej polskiej i litewskiej szlachty, przybierają[118] im chwalebnego ćwiczenia musztuki[119], nie tylko w naukach wyzwolonych[120], ale też obyczajach i postępkach przystojnych. Owo jednym słowem mówiąc, w którykolwiek kąt, lubo tu w Zamościu, lubo po wszystkiej Polszcze pojźrzysz, zdaje się, że zewsząd jednostajnym słyszysz głosem: „Był, był tu wielki Jan Zamoyski”. Jeślibym chciał wyliczyć wszystkie ad amussim bellicas jego laudes[121], wszystkie szczęśliwe dzieła i tryumfy sławne, nie stałoby[122] mi na to nie tylko czasu tak krótkiego, ale i dnia całego. Lecz choćbym ja zamilczeć chciał, nie zamilczą na wszystkie wieki i na wszystkie narody pamiętne nieśmiertelnej jego sławy trofea, one, mówię, w Moskwie Wieliże, Zawołoża, Wielkie Łuki, Pskowy[123], one na śląskiej granicy Byczyny i byczyńskie tak kosztowne łupy, najjaśniejszego rakuskiego domu cesarskie plemię[124], one w Wołoszech Cecory, one w Multaniech Telczyny, one w Inflanciech Wolnierze, Białokamienie, Feliny[125]. Niech kto chce, wszystkie ekspedycje[126] jego rachuje, tyle pewnie zaraz i victorias[127] liczyć musi.
Mógł się ten nieśmiertelnej pamięci heros[128] i tym przed światem pochlubić szczęściem, iż wielki ojciec wielkiego po sobie zostawił syna[129], kanclerza także koronnego, ojca Jmci Panny Kanclerzanki, MM Panny, który po tym[130] dziedziczył nie tylko in fortunis[131], ale też in fortuna[132], nie tylko w zbiorach, ale też i honorach, nie tylko w dostatkach, ale też w cnotach, nie tylko w potędze i magnificencji[133], ale też w sławie i odwadze; skancellował[134] ten drugi kanclerz cnemi sprawami swemi ów dawny wierszyk[135], heroum filii noxae[136], a na miejscu tego prawdziwszy napisał: fortes creantur fortibus [et] bonis[137]. Ktokolwiek testament ojca jego czyta, a wstąpi[138] na postępki synowskie, przyznać musi, iż wszytko[139] jego życie nic inszego nie było, jedno[140] wierna ostatniej woli ojcowskiej egzekucja[141]. Naznaczył ojciec instytutory i sposób instytucji[142] – jako się w niej ćwiczył, znać to było po pismach, po listach, po mowach, po radach, po ustach jego, znać to było na sejmikach, na trybunałach, na sejmach, znać to było na wołoskich, kozackich i w Prusiech na trzciańskich i prabudzkich z Szwedami komisjach[143]. Nie mogli się nacieszyć z dowcipu, z rozrywki i konwersacji jego, świata wszystkiego kiedyś stolica, Rzym, Ludwika Trzynastego, teraźniejszego króla francuskiego[144] dwór, Rzeczypospolitej Weneckiej[145] senat, neapolitański vice rex[146] i u wszystkich narodów wsławiony Maurycy[147]. Znał równą takiemu ćwiczeniu w nim godność ś[więtej] p[amięci] Zygmunt Trzeci, bo go dosyć w młodym wieku na województwa podolskiego, a po tym i na kijowskiego stołku posadził[148]. Dał mu i klejnot tej Rzeczypospolitej, pieczęć koronną[149] i z nią wraz custodiam[150] stolicy swej królewskiej, generalstwo i starostwo krakowskie[151], umiał iusto pondere[152] ważyć tak wielkie w nim talenta i Władysław Czwarty, szczęśliwie nam teraz, a bogdaj i na wieki najdłuższe panujący król pan nasz, który go z podkanclerstwa na kanclerstwo przeniósł[153].
Przykazał mu ojciec[154], aby Bogu i Twórcy swemu niski i pokorny pokłon zawsze oddawał, aby Kościoła Katolickiego Rzymskiego tot regum [et] principum matris[155] posłusznym i prawdziwym się stawił synem, wszak napatrzyć się było pobożności i nabożeństwa jego, nasłuchać się było zelum[156] jego na konwokacji, elekcji, koronacji[157] i na inszych walnych sejmach. Kazał mu ojciec, aby po Bogu wprzód Ojczyźnie i królom panom swoim służył, jako scrupulose[158] – wykonał rozkazanie ojcowskie, wywiedzie go szczęśliwa pod Stanisławowem z Baterbejem utarczka[159], wywiedzie go Orynin[160] wywiedzie go Kurukow[161], wywiedzie go w Prusiech Gniew[162], wywiodą go tak wiele inszych ekspedycji, na których, że się już przez słabe zdrowie[163] swoje stawiać nie mógł, znaczne jednak ludzi swych pułki do wojska Rzeczypospolitej posyłał.[164]
Aleć ja dalej tu rozwodzić się nie śmiem, abym przypomnieniem tak świeżo straconej[165] i tak wielkiej Ojczyzny naszej i familii Zamoyskich ozdoby nie czynił na teraźniejszym weselu w tym domu jakiego niewesela. Wracam się przecię do pierwszego Jelitczyka, od którego spadkiem to wszyscy wzięli Ich Mć Panowie Zamoyscy, iż zawsze ich bolała od złych sąsiad Ojczyzny krzywda. Pokazał to niedawnemi czasy Jan Zamoyski[166], kasztelan chełmski, który nie tylko tytułem, ale i rzeczą samą prawdziwy strażnik koronny, jako przez wszystek wiek swój na koniu Rzeczypospolitej służył, tak i na koniu za nię umarł, od Tatarów[167] zabity poległ za wiarę i Ojczyznę gloriosa victima[168]. Młodszy brat jego, teraźniejszy JMć pan lwowski[169] w tymże rzemieśle rycerskim i w tejże Rzeczypospolitej i Ojczyźnie swej usługach doczekał się tej, w której teraz żyje, sędziwości.
Nie tajne są i w stanie duchownym domu tego merita[170], chwalebną i dotąd pamiątkę po sobie zostawił przodek Jej Mości[171] na urzędzie duchownej referendarii koronnej[172]; siedział i na katedrze biskupstwa tutejszego Jerzy Zamoyski[173], niedawno zmarły biskup chełmski. Przy starych Zamoyskich nie godzi mi się zapomnieć młodego i lubo jeszcze w leciech i wzroście małego[174], ale w nadziei naszej (et) in votis R(ei) p(ubli)cae[175] wielkiego Zamoyskiego, przed oczyma naszemi stojącego dziedzica domu tego, Jmci Pana starostę kałuskiego[176]. Pocieszy, da Bóg, Ojczyznę naszę czasu swego i to młode lwię[177] niejednym, a tryumfów przodków swoich godnym, nieprzyjacielskim obłowem[178].
Nie nowina była Zamoyskim powinowacić się per mutua connubia[179] z rożnemi zacnemi domami, spowinowacili się z Radziwiłłami[180] i z domem samego W. X. M.[181], spowinowacili się z Ossolińskiemi[182], z Firlejami[183], z Włodkami[184], z Działyńskiemi[185], miewały i Zamoyskie i urodzeniem, i dignitatibus[186] wielkich i zacnych swoich procos[187]. Jest siła[188] inszych starożytnych familii do ojcowskiej Jmci Panny Kanclerzanki MM Panny linii należących, nie chcąc przedłużyć, trzy tylko namienię: Tarnowskich, Herburtów, Ocieskich. Gdy Tarnowskich[189] wzmiankę czynić będę, każdy się zaraz domyśli, że w tej familii starożytna ulepiła sobie gniazdo zacność i sława, o zacności chyba ten nie wie, który, co się w Polszcze działo i dzieje, nie wie. Różne bowiem prerogatywy, tytuły, ozdoby, honory, dignitates[190] od dawnych wieków zawsze świeciły przy miesiącu i przy gwiaździe Tarnowskich[191], obracały się ustawicznie w tym cnym plemieniu jako w Zodiaku jakim signa[192] niebieskich cnot i wysokich ich zasług. Spyta kto o stołki senatorskie i urzędy koronne, śmiele nazwać mogę takowych preeminencyj[193] seminarium[194] Tarnowskich dom, gdzie kasztelanie i województwa krakowskie jakoby się dziedziczyć zdały[195], gdzie przednie drugie województwa sendomirskie, sieradzkie, łęczyckie, ruskie, lubelskie z różnemi kasztelaniami nieraz się przewinęły, gdzie koronne buławy, laski, klucze[196] z inszemi dworskiemi urzędami prawie się były wmieszkały[197]. Sława zaś, lubo ona często, gdzie chce, buja i nie wszędzie opaść zwykła, tu sobie jednak pastwisko polubiła, wiedziała albowiem, że jej nazbyt chciwie i łakomie szukali Tarnowscy, nie tylko na pograniczu Ojczyzny naszej, po Obertynach i Bukowinach[198], po Dzikich Polach[199], ale też już po Wołoszech[200], już po Multaniech,[201] już po Moskwach[202], już po Węgrach, już po siedmiogrodzkich ziemiach,[203] już nawet po hiszpańskich i po portugalskich królestwach,[204] a nie kontentując się Europą i lądem, już po Afrykach, już po morzach samych[205]. Trudno wygładzić[206] z pamięci Ojczyzny naszej tanta w domu tym nomina[207] owych Amorów[208], co jej byli amores[209], owych Gratusów[210], co tak grati[211] w oczach jej żyli, owych Feliksów[212], co jej tak feliciter[213] służyli.
Herburtowie[214] tak się szczęśliwie z czeskiego do polskiego królestwa przenieśli, iż nie tylko przez te trzysta kilkadziesiąt lat, jako tu osiedli, nie zgasła w nich ta ich, z którą do Polski przyszli, zacność, ale coraz to większe incrementa[215] swoje brała nie lada jako. Rozgłosił imię domu swego Frydrych Herburt[216] odważnym w sokalskiej z Tatary bitwie[217] sercem, nieustraszonym męstwem, sławną między trupami nieprzyjacielskiemi śmiercią. Słyszało concilium[218] trydentskie szczególną wymowę i godność Walentego Herburta,[219] biskupa przemyślskiego, którego na tę legacyą swoim i królestwa wszystkiego imieniem wyprawił był król August[220], dziwowała się Porta Otomańska i synowca jego, Szczęsnego Herburta[221], animuszowi i roztropności, kiedy był od Zygmunta Trzeciego, króla pana swego, do Mehmeta cesarza tureckiego wielkim posłem[222], wielce się zdobił senat wszystek rozumem i postępków wspaniałością Mikołaja Herburta Odnowskiego[223] wojewody krakowskiego, jakową miał spraw i praw Ojczystych umiejętność Jan Herburt[224], kasztelan sanocki, świadczy to kompendium kroniki polskiej[225] od niego wydane, świadczy jego statut[226], którym się dzisiaj Rzeczpospolita nasza sądzi, słyną [et] post sua fata[227] wielkiemi w tej Rzeczypospolitej zasługami drudzy Herburtowie: lwowski, bełski, przemyślski kasztelani, lwowscy, przemyślscy, samborscy, barscy starostowie[228]. Umiał Mikołaj Herburt, wojewoda ruski, przy obyczajów swoich układności senatoriam zachować gravitatem[229], którego syn i wnuk świeżo teraz zmarli[230], a oba kamienieccy kasztelani i starostowie skalscy, znacznemi koszty i odwagami swemi Ojczyźnie się przysługiwali. Przydam jeszcze i to do rodowitości tej familii, iż prawie, że tak rzekę, poplatała się krwią herburtowską niemal wszystka Ruś, i po niemałej części Mała i Wielka Polska.
Ocieska[231] prababa Jej Mci Panny Kanclerzanki i ta dosyć ozdobny tytuł do krwie Jej Mości wniosła,[232] iż wielkiej cnoty i odwagi Ocieskiego[233], kanclerza koronnego, generała i starosty krakowskiego córką była.
Ukazuje mi się znowu nazbyt szerokie i przestronne pole, z którego milczkiem zniść[234] niepodobna, a jest to linia macierzyńska JMć Panny Kanclerzanki. Książęta Ostrogskie iż idą z prozapii[235] książąt ruskich i kijowskich, każdy to prędko w latopismach monarchii ruskiej znajdzie, tamże się doczyta sławnych nad różnemi nieprzyjaciołami tryumfów, onych Włodzimierzów, Jarosławów, Świętopełków, Olechów, Lwowów, Przemysłów[236], czuli szczęście i męstwo ich poganie[237]; garnęli się do przyjaźni ich, dawając im w stan małżeński córki swe wschodni carogrodzkie[238] cesarze[239], książęta zaś Ostrogscy nie chcieli longe a stipite suo[240] upaść, ale od których splendorem generis[241] wzięli, tych też rerum gestarum gloriam[242] naśladować usiłowali. Jakoż napełniły się kroniki nasze bohatyrskiemi ich dziełami, niech mi będzie wolno, czasowi folgując, starszych sola veneratione[243] poczcić[244], a udać się do bliższej pamięci naddziada JejMci Panny Kanclerzanki, a pradziada Jej Mci Pani Kanclerzyny MM Pani, Konstantego Ostrogskiego[245], kasztelana trockiego[246], hetmana wielkiego W. X. Litewskiego, ten dzieła swoje w potomnej pamięci pisał hojną krwią nieprzyjacielską, co ją tak często rozlewał, nieoszacowaną odwagą, dla której przez dziesięć lat niemal w turmie moskiewskiej ciężkie okowy nosił[247], poznał sławnej buławy jego szczęśliwy regiment na głowę zbity pod Orszą Moskiwicin[248], poznały porażone pod Wiśniowcem ordy tatarskie[249] pulcherrimo zaprawdę omine[250], że się do tego Wiśniowieckich gniazda przenieść kiedyś miała krew jego, aby się tam z niej podobni jemu lęgli bohaterowie[251], za panowania Zygmunta Pierwszego w bitwie sokalskiej[252] tak się jego pokazała z odwagą czułość i ostrożność, że gdyby była nazbyt porywcza na ów czas niektórych z naszych ochota trochę jej była posłuszniejsza[253], pewnie by teraz nie liczyła Polska inter suas clades[254] Sokala.
Ze dwóch małżonek dwóch miał pomieniony kasztelan trocki synów, z księżny olszańskiej[255] Iliego[256], z księżny Słuckiej[257] Konstantego[258]. Ili, gdy w cnotach i postępkach ojcowskich dziedziczył, został superstes[259] jedynego syna swego[260], który w potrzebie[261] z Tatary od nich zabity, głowę swoję długo pamiętne Ojczyźnie i sławie poświęcił holocaustum[262]. Konstanty in veneranda u wszystkich senectute[263] wojewodą kijowskim za naszych czasów[264] z tego świata zszedł, zawsze znaczne specimina[265] pokazował ochoty swej do służby Rzeczypospolitej, ale mianowicie na moskiewskich za króla Stefana ekspedycjach[266], po różnych publicznych usługach eo spectaculo[267] oczy swe w sędziwości swej nasycił, iż patrzył na dwóch synów pospołu w Radzie z sobą siedzących[268]. Widzieliśmy, znaliśmy, szanowaliśmy wszyscy w takiej jego fortunie taką pokorę, w takiej potędze taką niewinność, w takim dostatku takie pomiarkowanie. Dla tych i inszych[269] cnót wielkich jego upodobał go sobie pieszczonego rozsądku i wielkiej sławy Jan Tarnowski[270], kasztelan krakowski, hetman wielki koronny, dał mu za żonę Zofią[271], jedyną córkę swoję, którą spłodził z onego i wysokich cnot, i wysokich honorów pełnego Krzysztofa Szydłowieckiego[272], kasztelana krakowskiego, kanclerza koronnego córką. Pobłogosławił go[273] Pan Bóg w małżeńskim stanie nie lada jakim potomstwem, dał mu przed oczy trzech synów: Konstanty[274], krajczy W.X Litewskiego urząd swój i wszytek splendor ziemski prędko opuściwszy, praepropero fato[275] przeniósł się na Dwór Niebieski do Króla nad królami, kasztelan krakowski[276] ad provectam aetatem[277] żył, młodość swoję przećwiczywszy na sławnym cesarza Maksymiliana Wtórego[278] dworze, wsławiwszy się i oną pod Piątkami z Kozaki potrzebą[279], nabywszy różnych in toga [et] sago[280] Rzeczypospolitej naszej zasług, zawierszył[281] wszystkie dzieła swoje taką pamiątką, która równo z Polską żyć i aż z nią umierać będzie. Uczynił między świętemi ledwo nie najświętszy fundusz[282], albo raczej fundował montem pietatis[283], który przewyższa insze pobożności tym samym, iż całość Ojczyzny pomnaża, na której wszystkich klasztorów i kościołów, wszystkich sług i służebnic Boskich bezpieczeństwo zawisło, ba, jeszcze go nazowię i opus charitatis[284], albowiem ściąga się[285] na Ojczyznę, która omnes omnium charitates in se complectitur[286], jako to świadczy, że go niegdy[287] Rzeczpospolita jego patrem patriae[288] mianowała. Odkazał[289], mówię, ten wielki senator gloriosum legatum[290], Ojczyźnie swej naznaczył ordynacyją swoję, aby wiecznemi czasy sześćset człowieka kosztem jego na każdą usługę Rzeczypospolitej do wojska jej stawało[291], czym sobie i u Boga wielką przysługę, i u potomnych czasów eam (ile humanitus[292] być może) perpetuitatem[293] zjednał, że póki jeno chorągwie polskie przeciwko nieprzyjaciołom stawać będą, póki się będą błyskać w oczach ich szable i groty polskie, póty po wszystkich okrągu ziemskiego krainach brzmieć będzie książąt Ostrogskich imię. Pospieszyła z nieużytą kosą swoją niezbędna[294] śmierć na sławnej pamięci książęcia Jmci Pana wojewodę wołyńskiego, dziada Jej Mości MM Panny[295] i właśnie go in dimidio dierum[296] zniosła[297], ale i ten consumatus in brevi explevit tempora multa[298], nie ten bowiem długo żyje, który sobie wiele lat rachuje, ale ten długo żyje, który najkrótszy wiek swój chwalebnemi sprawami mierzy, jako czynił ten przezacny książę, który wspaniałym animuszem[299], mężnym sercem, pańskimi przymiotami, przodków swych nie wydawał[300]. Dziwna rzecz, iż po nim igrzysko jakieś sobie uczyniła z domem tym Fortuna[301], tak była rozłakomiła[302] serce i oczy wszytkiej Korony na dwóch jego synów – Konstantego[303] i Janusza[304] (bo Paweł i Krzysztof[305] w dzieciństwie prawie ab utero translati ad tumulum[306]), iż się ich mali i wielcy napatrzyć nie mogli, świecili in haemyspherio[307] Ojczyzny naszej ci dwaj książęta, jako dwie gwiaździe, Pollux [et] Castor[308], wystawiła ich taż Fortuna jako dwie pochodnie jakie przed oczy króla pana naszego Zygmunta ś[wietej] p[amięci] Trzeciego, przed oczy dworu jego, przed oczy stanów koronnych, na owym warszawskim kiedy byli sejmie, przed oczy tak wielu sejmików i trybunałów, przed oczy hetmanów i rycerstwa w wojskach i obozach, ale wieczora nie czekając, na zaraniu samym ręka Boska zebrała te śliczne kwiatki, zgasiła te lumina[309]. Uwesela jednak i dzisiaj wszystkiej Ojczyzny naszej kąty słodka i luba ich pamięć, z drugiej zaś strony oświecił się użałobiony[310] dom książąt Ostrogskich trzema tegoż rodzica córkami, ciotkami i matką Jejmć Panny kanclerzanki MM Panny. Najstarszej[311] kazano się prędko za bracią pokwapić[312], została jednak za żywota swego uczestniczką tej, na którą trzy części świata patrzyły, małżonka swego sławy, teraźniejszego Jmci Pana wojewody krakowskiego[313], zostawiła takie Ojczyźnie, mężowi i domowi swemu pignora[314], z której synowie jej[315] już Ojczyźnie in utraq(ue) palaestra[316] zgodnie służą i spowinowaciwszy się z Ossolińskich[317] i Ligęzów[318] familiami, tym się więcej do dalszych Ojczyzny służb przysposobiają[319]. Córki zaś w domy Czarnkowskich[320] i Radziwiłłów[321] wydane, piękne zaprawdę ogniwa do tego łańcucha pokrewności Jej Mci panny Kanclerzanki przyniosły.
Jej Mć Pani wojewodzina wileńska[322] MM Pani, postradawszy małżonka u wszystkich wieków nigdy niezapomnionego, Ojczyźnie naszej zawsze ulubionego, pogaństwu i teraz strasznego Jana Karola Chodkiewicza, wojewodę wileńskiego, hetmana wielkiego W. X. Litewskiego, po takim towarzyszu, lubo to jako synogralica[323] jaka na oschłym i od światowych pieszczot opadłym[324] życia swego drzewie in hac viduali solitudine[325] usiadła, zielenieją się jednak w niej i co raz się odmładzają, i co raz kwitną świątobliwe cnoty i postępki, tak iż z każdego dnia wieku swego stawia sobie nieuchybne[326] do Nieba stopnie.
A o gospodyni domu tego, rodzicielce Jmci Panny Kanclerzanki, co rzekę? Pewnie nie zgrzeszę pochlebstwem, kiedy choć w oczy prawdę samą rzekę, nie obciążę sumnienia Jej Mości próżną chwałą, kiedy nie moim tylko, ale i wszystkiej Ojczyzny głosem, nie tylko memi własnemi, ale tak siłu[327] cudzoziemców ustami nazowę[328] Jej Mć MM Panią wielkich matron wielki przykład, świątobliwych postępków świątobliwe zwierciadło, rzadkich cnót rzadkie dziwowisko[329], nie mogła być[330], jeno taka z takiej matki córka.
Żyje i żyć w ustawicznej pamięci naszej nie przestanie księżna Jmć wojewodzina wołyńska[331], która w stanie panieńskim wstydem i skromnością, w małżeńskim uczciwością i przystojnością, w wdowim bogomyślnością[332] i świątobliwością równać się może tym wszystkim matronom, co jeno je lub pogańskie lub chrześcijańskie historie za najprzedniejsze muliebris sexus decora[333] sławią. Została po niej młodsza, nie tylko we krwi, ale w cnotach, w życiu i obyczajach prawdziwie rodzona siostra, Jej Mć Pani Sieniawska[334], podczaszyna koronna, obie to babki Jej Mć Panny Kanclerzanki, obie to godnych urodzenia swego przymiotów Kostczanki, o których familii więcej nie rzekę, jeno iż z niej ludzie zawsze wielkiej porady, wielkiej godności, wielkiej przeciwko Ojczyźnie i królom panom swym życzliwości i duchowne, i świeckie senatorskie zasiadali stołki, jedni cudami za żywota jeszcze wsławieni, zawczasu brali się do Niebieskiej, w której teraz królują, Posesji, jako to był błogosławiony Stanisław Kostka[335], kasztelana zakroczymskiego[336] syn, życiem i śmiercią, ba, i po śmierci strażą nad nami anioł polski. Drudzy cnót swych reputacją[337] tak wolnemi sercami i swobodnemi językami obywatelów koronnych kierowali[338], iż w iterregnum[339] po królu Auguście mianowano ich za przednie na Królestwo Polskie kandydaty, jako to był Jan Kostka[340], wojewoda chełmiński, który potym umarł wojewodą sendomirskim, pradziad Jej Mci Panny Kanclerzanki.
Mają swoje i w Ojczyźnie naszej, i w tym powinowactwie niepoślednie miejsce Odrowążowie[341], sławni w Niebie przez Jacki Święte[342], przez Iwony[343], przez Prandoty, biskupy krakowskie błogosławione[344]; sławni w Polszcze przez odważne dzieła, przez wysokie urzędy i senatorskie tytuły, które na sobie nosili, sławni w chrześcijaństwie przez tak głośne z książęty mazowieckiemi spowinowacenie, bo Stanisław Odrowąż[345], wojewoda ziem ruskich miał za sobą Annę, księżnę mazowiecką[346], prababkę JMć Pani Kanclerzyny. A gdy wspominam książąt mazowieckich plemię, wspominam zaraz prozapią onych Piastów, którzy nam więcej niż dwieście lat panowali, wspominam krew Jagiełłów[347], którzy także niemały czas na tronie Królestwa Polskiego siedzieli, wspominam krew siłu udzielnych książąt i elektorów Rzeszy Niemieckiej, a nawet samych chrześcijańskich cesarzów[348]. Gdybym curiose[349] wszystkie particularia[350] miał tu przytoczyć o zacności urodzenia Jmci Panny Kanclerzanki, niejednemu bym się długą mową moją sprzykrzył, a sam bym sobie przecie dosyć nie uczynił[351]. Tą kilką słów zalecenie to zawieram, iż cokolwiek jeno in hac paritate nostra[352] wyniosłego, cokolwiek jasnego, cokolwiek wspaniałego, cokolwiek ozdobnego i zacnego pomyślić się może, to się wszystko w JM Panny Kanclerzanki ojcowskiej i macierzyńskiej linii, to się i w tak wielu zacnych do nich przywiązanych domach znajduje. Lecz te, którem wspomniał, zdadzą się elogia aliena[353]: obdarzył Pan Bóg Jej Mość MM Pannę swemi własnemi, u nikogo niepożyczanemi cnotami, przymiotami i obyczajami, w które wprawiono i osadzono tę wszystkie szacunki przechodzącą Septemtrionu[354] naszego perłę, a starszą córkę swoję JMć Pani Kanclerzyna koronna W.X. M. M. Panu, Mości Książę Wiśniowiecki, przeze mnie oddaje.
Bierzesz W.X. Mć małżonkę z tego domu i z tego w powinowactwa, w którym ona urodzona rzec o sobie może, iż numerat cum dote triumphos[355], bierzesz małżonkę z tego pałacu, który wszelkiej uczciwości nazwany być może sacrarium[356], bierzesz małżonkę z dozoru i z oczu tej matki, która że najczęściej do Nieba pozór[357] swój obraca, tamże i oczy córki swej zawsze kierowała, bierzesz małżonkę z wychowania i z rąk tej matki, która, iż sama w bojaźni Bożej jako in tam longa arte[358] przez wszystkie dni życia swego ćwiczyć się nie przestaje, w tęż[359] córkę swoję wprawowała, tej ją uczyła, w tej ją wychowała, bierzesz małżonkę z młodszej siostry jakoby też tu na ziemi anielskiego towarzystwa [360], z którą ona w jednych postępkach i obyczajach wyćwiczona, jedną też była z nią duszą. Weźmijże, W.X. Mć, i ojcowskie błogosławieństwo, który[361] w tej ukochanej córce swej jako w najwierniejszym depositorium[362] serce swe zostawiwszy, a już się z duszą swoją (jako mamy całą nadzieję) in beatifica visione[363] popisawszy, domowi swemu dziś z Nieba błogosławi. Weź, W. X. Mć, świątobliwe i gorące ciotczyne i macierzyńskie modlitwy[364], weź ożywiające się dnia tego po Ojczyźnie naszej publica vota[365], weź pochodzące z szczerego afektu spólnych krewnych i przyjaciół suspiria[366], którzy W. X. Mci z przejźrzanym[367] od wieku dożywotnim towarzyszem fortunne powodzenie śmiele wróżą, tego uprzejmie życzą, tego serdecznie winszują.
[1] 27 lutego.
[2] powinne – wynikacjące z powinności. Dotyczy posłuszeństwa.
[3] starożytność – tu: tradycja.
[4] inszym – innym
[5] przezwiskiem – nazwą, mianem.
[6] azaż – czyż.
[7] osobliwym – szczególnym.
[8] sacramentum magnum – łac. wielkim sakramentem
[9] prerogatywami – przywilejami
[10] connubiis – łac. na małżeństwach.
[11] to oboje – te dwie rzeczy, tj. rozrodzenia i spowinowacenia
[12] matrimoniorum fructus – łac. owoc małżeństwa.
[13] gordius nodu(s) – łac. węzeł gordyjski.
[14] aż go Aleksandra Wielkiego rozcięła szabla – Aleksander Wielki przeciął węzeł gordyjski, który inni usiłowali rozwiązywać. Źródło: Curtius Rufus, Historia Alexandri Magni
[15] Odpaść tu precz (…) muszą. – nic nie wskórają, nie zaszkodzą.
[16] oprócz rydla a motyki – oprócz śmierci. Rydel i motyka to tradycyjne atrybuty śmierci.
[17] pospolicie – zwykle.
[18] generalnym – ogólnym
[19] partykularne – sens: poszczególnych osób.
[20] zdarzenie Pańskie – wyrok Pański, zrządzenie.
[21] almanachy – kroniki.
[22] wróżką – wróżbą.
[23] Waszej książęcej mości mojemu miłościwemu panu, tj. Jeremiemu.
[24] doli – losu.
[25] pilniej sam z sobą rachował – dogłębniej przemyślał, zastanowił.
[26] powinien – tu: wdzięczny.
[27] prowincyja – zadanie
[28] in magnis voluisse sat est – łac. w wielkich sprawach wystarczy chcieć, cytat z Propercjusza, (Elegiae II 10, 6).
[29] in magnis siluisse sat est – łac. w wielkich sprawach wystarczy milczeć, parafraza Propercjusza.
[30] peroruje – mówi.
[31] wystawiając – tu: budując, wznosząc.
[32] fabrykę – tu: budynek
[33] dowcipy – tu: umysły.
[34] we wszystkim tak wielkim budynku – w całym tak wielkim
[35] splendorum natalium – łac. wspaniałości pochodzenia.
[36] przepomnię – zapomnę.
[37] ostatka – koniec.
[38] wiadoma – znana.
[39] zastarzałe – bardzo stare (bez odcienia pejoratywnego).
[40] dla nich konferowane im – dla nich (z powodu zasług) powierzone im (Zamoyskim).
[41] stoi – wystarcza.
[42] bazylika – kolegiata w Zamościu.
[43] BOss 400 i BOss 3567, brak u Daneykowicza.
[44] on pod Łęczycą sejm – zjazd w Łęczycy w 1180 r.
[45] Zdzisław– arcybiskup gnieźnieński, przewodniczył obradom w czasie zjazdu w Łęczycy w 1180 r. Co ciekawe, na rycinie z XV / pocz. XVI w. obdarowano go Jelitami (podobnie podają kronikarze: Długosz, Maciej Miechowita, za nimi Paprocki w herbarzu), które przecież legenda założycielska wiąże dopiero z Władysławem Łokietkiem. https://pl.wikipedia.org/wiki/Zdzis%C5%82aw_(arcybiskup_gnie%C5%BAnie%C5%84ski)
[46] princeps – łac. książę /uzup/ senator, którego nazwisko cenzorowie wpisywali w pierwszej kolejności na listę członków senatu; konsulowie po zreferowaniu projektów wniosków zapytywali go jako pierwszego o zdanie, przez co mógł nieraz wpływać decydująco na przebieg obrad; cieszył się wielkim poważaniem w senacie; wybierano nań senatora o nieskazitelnej moralności, często w starszym wieku. W Rzpltej taką rolę pełnił arcybiskup gnieźnieński.
[47] stanom koronnym – rycerstwu i duchowieństwu.
[48] kontradykcyje – tu: dyskusje.
[49] konkluzyja – uchwała, chodzi o to, że posłowie przyjmowali ustawę przez powiedzenie „amen”.
[50] statuta – statuty.
[51] dexteritati – łac. prawości. Sens: łatwości w postępowaniu z ludźmi.
[52] annales – łac. roczniki, kroniki.
[53] Florian Szary w bitwie pod Płowcami (1331 r.) został przebity trzema włóczniami. Z tą legendą związany jest herb Zamoyskich Jelita i zawołanie: „To mniej boli”.
[54] zelum – łac. zapał
[55] Jelitczykach – członkach rodu pieczętującego się herbem Jelita.
[56] [et] in sera eorum posteritate excitavit – łac. wzbudził i w dalszej potomności
[57] prywatnego – własnego, osobistego.
[58] cierpieć – tu: ścierpieć, znosić.
[59] Abym nie bawił – nie przedłużał.
[60] głębszą opuszczę pamięć – pominę dawniejszych przodków.
[61] Stanisław Zamoyski – (1519 – 1572), obdarowany przez Zygmunta Augusta za czynną służbę w walkach z Moskwą, Wołochami i Tatarami starostwem bełskim i zamechskim, a następnie kasztelanią chełmską. Ojciec Jana, dziad Tomasza, pradziad Gryzeldy.
[62] pod Newlem potrzebie – 19 sierpnia 1562 r.
[63] kupiąc – zbierając.
[64] pod Radoszkiewiczami – Radoszkowiczami w 1567 r.
[65] Zygmunt August.
[66] intimum consiliarium bellicum – łac. za osobistego doradcę wojskowego, tj. hetmana nadwornego.
[67] Jan Zamoyski – (1542 – 1605) kanclerz i hetman wielki koronny.
[68] venerari – łac. cenić
[69] admirari – łac. podziwiać
[70] lucta(tio) – łac. zmaganie.
[71] artes pacis – łac. przymioty pokoju.
[72] akademią – tu: siedlisko, gra słów „artes – akademia”, bo artes to także przedmioty wykładane w szkołach wyższych, czyli akademiach. Sobieski nawiązuje tu również do Akademii Zamojskiej.
[73] do Francyi po króla Henryka posłany – Latem 1573 roku Jan Zamoyski jako sekretarz poselstwa udał do Francji po Henryka Walezego, wybranego królem w wyniku elekcji wiosną tego roku. Poselstwo przybyło do Paryża 19 sierpnia. Mimo iż posłowie francuscy w czasie elekcji złożyli w imieniu nowego króla przysięgę na pacta conventa i tzw. artykuły henrykowskie, sam Walezy odmówił podpisania tych dokumentów. Poselstwu udało się do tego doprowadzić po długich rozmowach.
[74] oracją – Jan Zamoyski wygłosił do Walezjusza mowę, w której wyjaśniał królowi zasady demokracji szlacheckiej, wydaną potem pod tytułem: Oratio, qua Henricum Valesium Regem renuntiat, dicta Parisiis 1573.
[75] tameczni – tamtejsi.
[76] certabat honoribus – łac. prześcigała się w zaszczytach.
[77] uwieliczyła – obdarzyła w dużej ilości.
[78] Gregorii, Sykstusowie, Klemensowie – papieże: Grzegorz XIII (1572-1585), Sykstus V (1585-1590), Grzegorz XIV (1590-1591), Klemens VIII (1592-1605).
[79] profuzyją – hojność.
[80] afektu – głębokiego uczucia.
[81] cudzoziemskie tytuły – mowa o tytule książęcym oferowanym Janowi Zamoyskiemu przez Maksymiliana Habsburga. Zamoyski tytułu nie przyjął.
[82] kawalerii Złote Runo – mowa o orderze Złotego Runa, ustanowionym w 1429 przez Filipa Dobrego, nadawany wyłącznie książętom i najwybitniejszej szlachcie; w 1577 r. przywilej nadawania tego orderu otrzymał od papieża Filip II i odtąd Złote Runo podzieliło się na hiszpańskie i austriackie.
[83] iure (…) civitatis suae – łac. władzą sądowniczą nad swą stolicą – Jan Zamoyski był starostą generalnym krakowskim w latach 1580-1585.
[84] czestowała – czciła.
[85] zajźrzeli – zazdrościli
[86] Potykała – spotykała.
[87] przystojna – tu: odpowiednia do zasług.
[88] Zygmunta Augusta
[89] knyszyńskim – dożywocie na starostwo knyszyńskie Zamoyski otrzymał dopiero w 1574 r.
[90] konferował – powierzył
[91] pieczęć i buławę koronną – urząd kanclerza (w 1578 r.) i hetmana koronnego (w 1581 r.).
[92] Gryzelda Batorówna – (1569-1590) siostrzenica króla Stefana Batorego, trzecia żona Jana Zamoyskiego. Ślub odbył się 12 czerwca 1583 roku w katedrze na Wawelu, uroczystości weselne trwały tydzień. W momencie ślubu Gryzelda miała 14 lat, a Jan 41. Owocem tego związku były dwie córki: Anna i Zofia, które jednak zmarły w niemowlęctwie. Gryzelda umarła, mając 21 lat, przy narodzinach drugiej córki.
[93] Krzysztof Batory – (1530-1581), wojewoda siedmiogrodzki, brat króla Stefana Batorego.
[94] w podawających się (…) okazyjach – nadarzających się okazjach.
[95] Po śmierci Stefana Batorego doszło do podwójnej elekcji: 9 sierpnia 1587 r. zwolennicy Jana Zamoyskiego ogłosili królem Zygmunta Wazę, zaś stronnicy Zborowskich trzy dni później wybrali na króla arcyksięcia Maksymiliana Habsburga. W wyniku bitwy pod Byczyną (24 stycznia 1588 r.), w której oddziałami wiernymi Wazie dowodził Jan Zamoyski, Maksymilian poniósł klęskę. 9 marca 1589 roku podpisano traktat pokojowy, na mocy którego Habsburg zrzekał się pretensji do korony polskiej.
[96] na radzie jego – na radzie jako senatora.
[97] Regni – łac. Królestwa (Polskiego).
[98] W latach 1569 – 1571, jako sekretarz królewski, Jan Zamoyski uporządkował archiwum skarbu koronnego, co było zadaniem o tyle trudnym, że gromadzone przez stulecia akta nie były segregowane, selekcjonowane czy kopiowane. Zapłatą za wykonanie tej pracy było nadane mu przez Zygmunta Augusta starostwo zamechskie (1570), a potem także starostwo bełskie (1572).
[99] antiquitatis – łac. starożytności.
[100] Zamoyski był współautorem koncepcji Trybunału Koronnego.
[101] pieścidłami – skarbami.
[102] dwie lecie – dwa lata.
[103] ustawicznie – stale, ciągle, nieustannie.
[104] sześćniedzielne sejmy – sześciotygodniowe sejmy, sejmy zwykłe, tzw. ordynaryjne zwoływane były co 2 lata na okres sześciu tygodni.
[105] dobrze stawały – przebiegały spokojnie i owocnie.
[106] zatrzymania z państwy pogranicznemi spokojnemi sąsiedztwy – utrzymania pokoju z sąsiednimi państwami.
[107] bierki – (węg. birka) owce
[108] ad artes pacis – łac. do przymiotów pokoju.
[109] monumenta – łac. pomniki, pamiątki, świadectwa.
[110] posteritas – łac. potomność. Porównanie – podmiotem są wymienione budynki.
[111] kościół – Kolegiata (później Katedra) p.w. Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła w Zamościu. Prace nad nią rozpoczęto w 1587 r. według planów Bernarda Moranda, a konsekrowano dopiero tuż przed śmiercią Tomasza Zamoyskiego, syna Jana, w 1637 r.
[112] [et] ecclesiae collegiatae titulo – łac. mianem kościoła kolegiackiego.
[113] pałac – pałac Zamoyskich, położony niemal naprzeciw kolegiaty.
[114] zamojskie mury – fortyfikacje zamojskie które czyniły miasto najlepiej uzbrojoną twierdzą Rzeczypospolitej.
[115] hippeum Zamoiscianum – łac. hippeum zamojskie.
[116] felici commutatione – łac. dzięki szczęśliwej odmianie
[117] Akademią – Akademia Zamojska została utworzona w 1594 roku przez Jana Zamoyskiego. Jej szeroki program edukacyjny i wysoki poziom sprawił, że wkrótce stała się jedną z najlepszych uczelni w kraju. Związani z nią byli m. in. Adam Burski, Szymon Birkowski czy Jan Ursinus. Ukończył ją też sam Sobieski.
[118] przybierają – zakładają.
[119] musztuki – wędzidła.
[120] w naukach wyzwolonych – tzw. artes liberales, czyli gramatyce, dialektyce, retoryce (tzw. trivium), których nauczano w szkołach elementarnych oraz w arytmetyce, geometrii, muzyce i astronomii (tzw. quadrivium), które wykładano na uniwersytetach.
[121] ad amussim bellicas jego laudes – łac. pol. dokładnie wojenne jego zasługi.
[122] nie stałoby – nie wystarczyłoby.
[123] w Moskwie Wieliże, Zawołoża (właśc. Zowołocza), Wielkie Łuki, Pskowy – miejsca wielkich zwycięstw wojsk Rzeczpospolitej pod wodzą Jana Zamoyskiego w trakcie wojny prowadzonej przez Batorego z Moskwą. 7 sierpnia 1580 roku Zamoyski zdobył twierdzę w Wieliżu, w wyniku krwawej bitwy 6 września została zdobyta twierdza w Wielkich Łukach, 23 października Zamojski zdobył Zawołocz. Oblężenie Pskowa (w czasie trzeciej kampanii moskiewskiej) zakończył pokój w Jamie Zapolskim 15 stycznia 1582 roku, po podpisaniu którego Zamoyski wycofał się wraz z wojskami.
[124] Arcyksiążę Maksymilian.
[125] Jan Zamoyski dowodził wojskami polskimi w wyprawie przeciw Szwedom (1602). W Inflantach zdobył Wolmar, Felin i Biały Kamień i większą część prowincji, jednak nie wykorzystał tych zwycięstw do całkowitego rozgromienia Szwedów.
[126] ekspedycje – wyprawy.
[127] victorias – łac. zwycięstwa.
[128] Heros – bohater.
[129] Chodzi o Tomasza Zamoyskiego, ojca Gryzeldy.
[130] Po ojcu, Janie Zamoyskim.
[131] in fortunis – łac. w majętnościach.
[132] in fortuna – łac. w pomyślności – wraz z poprzednim in fortuna stanowi grę słowną, polegającą na różnym znaczeniu słowa fortuna w l. pojedynczej i l. mnogiej.
[133] magnificencji – wielkości.
[134] skancellował – unieważnił, przekreślił.
[135] Horacego (Carmina, IV,4, 29).
[136] heroum filii noxae- łac. synowie bohaterów (rodzą się) przestępcami; przysłowiowe.
[137] fortes creantur fortibus [et] bonis – łac. dzielni się rodzą z dzielnych i dobrych Horacy (Carmina, IV,4, 29).
[138] wstąpi – tu: przyjrzy się.
[139] wszystko – całe.
[140] jedno – tylko.
[141] egzekucja – wykonanie.
[142] instytutory i sposób instytucji – nauczycieli (m. in. Szymonowica) i sposób kształcenia. Jan Zamoyski szczegółowo określił sposób kształcenia syna.
[143] W 1628 r.
[144] Ludwik XIII – (1601-1643), król Francji, syn Henryka IV i Marii Medycejskiej, zamiast niego właściwie rządził kardynał Richelieu (od 1624 r.), za jego czasów we Francji ugruntowała się monarchia absolutna.
[145] Rzeczypospolitej Weneckiej – Republiki Weneckiej.
[146] vice rex – łac. wicekról, tzn. hiszpański namiestnik w Królestwie Obojga Sycylii.
[147] Maurycy – książę orański (1567-1625), namiestnik Holandii, walczył z Hiszpanami.
[148] na województwa podolskiego, a po tym i na kijowskiego stołku posadził – dał mu urząd wojewody podolskiego w roku 1618 i wojewody kijowskiego w roku 1619.
[149] pieczęć koronną – urząd podkanclerzego koronnego w 1628 r.
[150] custodiam – łac. dozór
[151] generalstwo i starostwo krakowskie – urząd starosty generalnego krakowskiego (w 1628 roku).
[152] iusto pondere – łac. sprawiedliwą wagą.
[153] z podkanclerstwa na kanclerstwo przeniósł – w 1635 r.
[154] Jan Zamoyski
[155] tot regum [et] principum matris – łac. matki tylu królów i książąt.
[156] gorliwości.
[157] w 1632 r.
[158] scrupulose – łac. skrupulatnie, dokładnie.
[159] Wł. bitwa pod Mezyrowem 2 listopada 1612 r.
[160] Bitwa z Tatarami pod Oryninem w 1618 r.
[161] Ugoda podpisana w 1625 r. pomiędzy Kozakami a Stanisławem Koniecpolskim.
[162] W czasie wojny ze Szwedami jesienią 1626 r.
[163] Tomasz Zamoyski chorował na dnę moczanową, co z upływem lat utrudniało mu poruszanie się.
[164] Gdyż był zobowiązany przez prawo o ordynacji.
[165] świeżo straconej – zmarł rok przed ślubem córki (8 I 1638 r.).
[166] Jan Zamoyski – (zm. w 1618 r.), od 1604 r. kasztelan chełmski, z młodszej linii Zamoyskich.
[167] Od Tatarów – przez Tatarów.
[168] gloriosa victima – łac. jako chwalebna ofiara.
[169] pan lwowski – kasztelan lwowski (od 1632 r.) Wacław Jan Zamoyski, zm. w 1650 r.
[170] merita – łac. zasługi
[171] Gryzeldy.
[172] Tytuł referendarza nosili dwaj urzędnicy, świecki i duchowny, do których obowiązków należało sprawowanie sądów u boku króla.
[173] Jerzy Zamoyski (zm. w 1620 r.), biskup chełmski od 1600 r.
[174] O niskim wzroście [wprost go nazywa „karłem”] Jana Sobiepana Zamoyskiego mówi także Krzysztof Opaliński w liście do brata Łukasza, por. K. Opaliński, Listy do brata Łukasza.
[175] [et] in votis R[ei]p[ubli]cae – łac. i w życzeniach Rzeczypospolitej.
[176] Jana Zamoyskiego (9 IV 1627 – 7 IV 1665), syna Tomasza, na którego scedowano starostwo kałuskie po ojcu.
[177] młode lwię – Jan, syn Tomasza.
[178] nieprzyjacielskim obłowem – zdobyczą na wrogach.
[179] per mutua connubia – łac. przez obustronne małżeństwa (tj. w linii męskiej i żeńskiej).
[180] z Radziwiłłami – przez drugą żonę Jana Zamoyskiego, Krystynę Radziwiłłównę, bratanicę królowej Barbary i córkę Mikołaja „Czarnego” Radziwiłła.
[181] z domem samego W.X. M. – przez Annę, siostrę Konstantego Wiśniowieckiego, żonę Jana, kasztelana chełmskiego.
[182] z Ossolińskiemi – pierwszą żoną Jana Zamoyskiego była Anna Ossolińska, chorążanka lubelska.
[183] z Firlejami – przez siostrzenicę Jana Zamoyskiego, Jadwigę Włodkównę, żonę Piotra Firleja.
[184] z Włodkami – przez Stanisława Włodka, wojewodę bełskiego, męża Elżbiety Zamoyskiej, siostry Jana Zamoyskiego (dziadka Gryzeldy).
[185] z Działyńskiemi – przez Łukasza Działyńskiego, męża Zofii Zamoyskiej, siostry Jana Zamoyskiego.
[186] dignitatibus – łac. godnościami.
[187] procos – łac. konkurentów.
[188] siła – tu: wiele.
[189] Z Tarnowskimi Zamoyscy byli spowinowaceni przez Barbarę Tarnowską, córkę Stanisława i Zofii Ocieskiej, żonę Jana Zamoyskiego, matkę Tomasza, babkę Gryzeldy.
[190] dignitates – łac. godności.
[191] przy miesiącu i przy gwiaździe Tarnowskich – metafora herbowa. Herb Tarnowskich to Leliwa, czyli księżyc, a nad nim sześcioramienna gwiazda.
[192] signa – łac. znaki.
[193] preeminencyj – znakomitości.
[194] seminarium – łac. źródłem.
[195] kasztelanie i województwa krakowskie jakoby się dziedziczyć zdały – wojewodami krakowskimi byli: Jan z Tarnowa (1401), Jan z Tarnowa – syn tegoż (1410), Jan Amor Młodszy (1479), Jan Feliks „Szram” Tarnowski (1505), Jan Amor Tarnowski – syn tegoż z drugiego małżeństwa (1535); kasztelanami krakowskimi byli: Jan z Melsztyna Tarnowski (1366), Jan z Tarnowa (1406).
[196] koronne buławy, laski, klucze – urzędy: hetmana koronnego, podkanclerza i kanclerza, marszałka i podskarbiego. Podskarbimi wielkimi koronnymi byli: Jan Spytek Tarnowski (w l. 1532-1550) oraz Stanisław Spytek Tarnowski (w l. 1555-1561).
[197] wmieszkały – zamieszkały.
[198] po Obertynach i Bukowinach – mowa o zwycięskiej bitwie pod Obertynem z hospodarem mołdawskim Piotrem, która miała miejsce 22 sierppnia 1531 r.
[199] po Dzikich Polach – z Tatarami.
[200] po Wołoszech – z hospodarem wołoskim.
[201] po Multaniech – z hospodarem mołdawskim.
[202] po Moskwach – pod Starodubem w 1535 r.
[203] po Węgrach, już po siedmiogrodzkich ziemiach – w 1521 r. Tarnowski pośpieszył na pomoc w walce z Turkami królowi węgierskiemu Ludwikowi.
[204] po Hiszpańskich i po portugalskich królestwach -– hetman Tarnowski wiele podróżował, m.in. dłuższy czas przebywał w Portugalii, gdzie pomagał królowi Emmanuelowi ujarzmić zbuntowane prowincje w Afryce.
[205] po Afrykach, już po morzach samych – odwiedził także Syrię i Egipt.
[206] wygładzić – tu: usunąć.
[207] tanta (…) nomina – łac. tak wielkie imiona.
[208] Amorów – chodzi o: Jana Amora Starszego (zm. 1444), Jana Amora Młodszego (zm. 1500), kasztelana sandeckiego (1461), wojnickiego (1463), wojewodę sandomierskiego (1479), krakowskiego (1479), kasztelana krakowskiego (1491) – obaj synowie Jana z Tarnowa wojewody krakowskiego, Jana Amora (zm. 1514) syna Jana Amora Młodszego, dworzanina królewskiego (1474), stolnika koronnego (1494), kasztelana bieckiego (1497), wojewodę ruskiego i sandomierskiego, Jana Amora (zm. 1561), młodszego syna Jana Amora Młodszego z drugiego małżeństwa, dworzanina królewskiego (1502), kasztelana wojnickiego (1522), wojewodę ruskiego i hetmana koronnego (1527), wojewodę i kasztelana krakowskiego etc.
[209] amores – łac. sens: mili
[210] Gratusów – chodzi o Jana Gratusa (zm. 1444) syna Jana z Tarnowa, wojewody krakowskiego, Jana Gratusa (zm. 1626) prawnuka Szrama, rotmistrza królewskiego (1596), dworzanina królewskiego (1600), kasztelana żarnowskiego i starostę nowokorczyńskiego.
[211] grati – łac. wdzięczni.
[212] Feliksów – chodzi o Jana Feliksa (zm. ok. 1485), syna Jana z Tarnowa wojewody krakowskiego, kasztelana bieckiego (1460), wiślickiego (1465), wojewode lubelskiego (1480), Jana Feliksa Szrama (zm. 1507) syna tegoż, chorążego krakowskiego (1484), stolnika nadwornego koronnego (1494), kasztelana lubelskiego, wojewodę lubelskiego (1499), sandomierskiego (1501), krakowskiego (1505) etc,
[213] feliciter – łac. szczęśliwie.
[214] Herburtowie – z Herburtami Zamoyscy byli spowinowaceni przez Annę Herburtównę, żonę Stanisława Zamoyskiego (prababkę Gryzeldy).
[215] incrementa – łac. nasilenie.
[216] Frydrych Herburt: o nim pisał Mikołaj Sęp – Szarzyński „Pieśń o Fridruszu”, także Paprocki, s. 665. zm. 1519 r. dworzanin królewski, chorąży lwowski od 1517 r., poległ w bitwie pod Sokalem.
[217] 2 VIII 1519 r.
[218] consilium – łac. rada, zgromadzenie; tu: Sobór Trydencki
[219] Walenty Herburt – (15 X 1524 – 27 VII 1572) biskup przemyski, na obradach soboru w 1562 r. przyjął bierną postawę z powodu braku instrukcji i funduszy oraz choroby. Dopiero w końcowym etapie obrad przedstawił projekt, w którym poruszył sprawę obrad w kapitułach, prawa absolucji służącej biskupom, rezydencji członków kapituły diecezjalnej w beneficjach, zatrzymania prelatur przez biskupów oraz wielości beneficjów, zagorzały przeciwnik reformacji.
[220] król August – Zygmunt August na jesieni 1562 r.
[221] Szczęsny Herburt – Jan Szczęsny Herburt (1567-1616) – sekretarz Zygmunta III, odbył poselstwa do Szwecji, Pragi czeskiej oraz do Stambułu, w 1607 r. brał udział w rokoszu Zebrzydowskiego, za co był więziony do 1609 r., w 1611 r. założył drukarnię w Dobromilu, gdzie wydał dzieła Kadłubka, Długosza i Orzechowskiego, sam jest autorem panegiryków na cześć Jana Zamoyskiego, pism przeciwko jezuitom oraz poematu pt. Herkules.
[222] W latach 1598 – 9, zabiegał o zawarcie pokoju.
[223] Mikołaj Herburt Odnowski – (zm. 1555) wojewoda krakowski, starosta lwowski i ruski.
[224] Jan Herburt – (po 1524 – 1577) kasztelan sanocki, starosta przemyski.
[225] Chronica sive historiae Polonicae compendiosa descriptio (1571)
[226] Statuta Regni Poloniae in ordinem alphabeti digesta (1563); Statuta i przywileje koronne z łacińskiego języka na polskie przełożone, nowym porządkiem zebrane i spisane (1570).
[227] [et] post sua fata – łac. po jego śmierci.
[228] lwowski, bełski, przemyślski kasztelani, lwowscy, przemyślscy, samborscy, barscy starostowie – kasztelan lwowski: Stanisław (przed 1524-1584); kasztelan bełski: Jan (zm. ok. 1570); kasztelan przemyski: Mikołaj Odnowski (zm.1555), Mikołaj (po 1524 – 1593); starosta przemyski: Jan (po 1524 – 1577); starosta lwowski: Jan Szczęsny (1567 – 1616), Mikołaj Odnowski (zm.1555); starosta barski: Mikołaj (ok. 1544 – 1602); starosta samborski: Stanisław (przed 1524-1584)
[229] senatoriam (…) gravitatem – łac. powagę senatorską.
[230] syn i wnuk – Jan z Fulsztyna (1568 – 1626) kasztelan kamieniecki (1625) i starosta skalski (ok.1603) i jego syn Mikołaj, starosta skalski (1620), kasztelan kamieniecki (po 1626), sygnatariusz intercyzy pomiędzy Jeremimi Wiśniowieckim i Katarzyną Zamoyską, zmarł tydzień przed ślubem Wiśniowieckich.
[231] Ocieska – Zofia z Ocieskich Tarnowska (zm. 1609), matka Barbary Tarnowskiej, prababka Gryzeldy.
[232] tytuł do krwie (…) wniosła – sens: przez nią Gryzelda spokrewniona jest z osobą utytułowaną.
[233] Ocieskiego – Jan Ocieski (1501-1563) od 1550 r. podkanclerzy, a od 1552 r. kanclerz wielki koronny, odbył poselstwa do Turcji, Rzymu i Austrii, doskonale wykształcony mówca, zajmował się kwestiami religijnymi i reformatorskimi.
[234] zniść – pominąć.
[235] z prozapii – z rodu.
[236] Włodzimierzów, Jarosławów, Świętopełków, Olechów, Lwowów, Przemysłów – Rurykowicze: Włodzimierz Wielki (980-1015), Jarosław Mądry (1019-1054), Świętopełk (1093-1113), Oleg (879-912), Lew (zm. ok. 1280), Przemysł (?), książęta Rusi Kijowskiej, od których ród swój wywodzili Ostrogscy
[237] poganie – plemiona zamieszkujące Europę Wschodnią.
[238] bizantyjscy
[239] żoną Włodzimierza Wielkiego była Anna (zm. w 1011 r.), córka cesarza bizantyjskiego Romana.
[240] longe a stipite suo – łac. daleko od swego pnia.
[241] splendorem generis – łac. wspaniałość rodu.
[242] rerum gestarum gloriam – łac. chwałę czynów wojennych.
[243] sola veneratione – łac. samym uszanowaniem.
[244] poczcić – uczcić.
[245] Konstanty Ostrogski – (ok. 1460-1530) hetman wielki litewski w latach 1497-1500 i 1507-1530, starosta słucki i marszałek ziemi wołyńskiej od 1507 r., kasztelan wileński od 1511 r., wojewoda trocki od 1522 r..
[246] pomyłka Sobieskiego: Ostrogski był kasztelanem wileńskim, a wojewodą trockim, a nie kasztelanem trockim.
[247] przez dziesięć lat niemal w turmie moskiewskiej ciężkie okowy nosił – po klęsce pod Wiedroszą w 1500 r. dostał się do niewoli moskiewskiej, z której zbiegł w 1507 r.
[248] Chodzi o bitwę pod Orszą (8 IX 1514), w której Ostrogski zadał klęskę wojskom moskiewskim pod dowództwem Czeladina i Bułhakowa-Golicy.
[249] w 1513 r.
[250] pulcherrimo (…) omine – łac. na najszczęśliwszą wróżbę.
[251] Nawiązanie do ślubu Jeremiego Wiśniowieckiego z praprawnuczką Konstantego – Gryzeldą.
[252] w bitwie sokalskiej – z Tatarami w 1519 r.
[253] Sens: zbytnio pośpieszyli się do bitwy.
[254] inter suas clades – łac. wśród swoich klęsk.
[255] z księżny Olszańskiej – mowa o Tatianie księżnej Holszańskiej (zm. 1522).
[256] Ilia – Ilia /Eliasz/ (zm. 1539), syn Konstantego Ostrogskiego i Tatiany Holszańskiej, starosta bracławski i winnicki, ożeniony z Beatą Kościelecką kasztelanką wojnicką, która miała być naturalną córką Zygmunta Starego i Katarzyny Telniczanki (wydanej za Kościeleckiego, podskarbiego koronnego). Zob. Ł. Górnicki, Dzieje w Koronie Polskiej, Wrocław 2003, s. 12 – 13.
[257] z księżny Słuckiej – mowa o księżnej Aleksandrze Słuckiej (zm. ok. 1555).
[258] Konstanty – Konstanty Wasyl Ostrogski (1526-1608) syn Konstantego, hetmana litewskiego, starosta włodzimierski i marszałek ziemi wołyńskiej (1550), wojewoda kijowski (1559), ożeniony z Zofią Tarnowską, ojciec Aleksandra, dziadek Katarzyny, pradziadek Gryzeldy.
[259] superstes – łac. osierocony przez. Sens: przeżył
[260] jedynego syna swego – Nie wiadomo, o co chodzi. Ilia Ostrogski miał tylko córkę, słynną Halszkę z Ostroga.
[261] w potrzebie – w bitwie.
[262] holocaustum – łac. ofiarę.
[263] in veneranda (…) senectute – łac. w godnym podziwu wieku – miał 81 lat.
[264] za naszych czasów – w naszym stuleciu.
[265] specimina- łac. świadectwa.
[266] za króla Stefana ekspedycyjach – spustoszył wraz z synem Januszem księstwo siewierskie w 1579 r
[267] eo spectaculo – łac. tym widowiskiem.
[268] dwóch synów (…) w Radzie – od 1593 r. miał dwóch synów w senacie: Janusza (1554-1620), kasztelana krakowskiego, oraz Aleksandra (1570-1603), wojewodę wołyńskiego.
[269] inszych – innych.
[270] Jan Tarnowski – Jan Amor Tarnowski (zm. 1561).
[271] Zofią – chodzi o Zofię Tarnowską, córkę Jana Amora Tarnowskiego, żonę Konstantego Wasyla Ostrogskiego, matkę Aleksandra – dziadka Gryzeldy.
[272] Krzysztofa Szydłowieckiego – Krzysztof Szydłowiecki był ojcem Zofii, żony Jana Amora Tarnowskiego, a więc dziadkiem Zofii oddanej Konstantemu Wasylowi.
[273] Chodzi o Konstantego Wasyla Ostrogskiego (1526-1608).
[274] Konstanty – Konstanty Ostrogski (zm. 1588), syn Konstantego Wasyla, brat Aleksandra, dziadka Gryzeldy, krajczy litewski (1579) i podczaszy litewski (1588), starosta włodzimierski.
[275] praepropero fato – łac. przez nazbyt pośpieszną śmierć.
[276] kasztelan krakowski –Janusz Ostrogski (zm. 1620), kasztelan krakowski (1593), wojewoda wołyński (1585), starosta włodzimierski, białocerkiewski, czerkaski, bohusławski, perejasławski.
[277] ad provectam aetatem – łac. do podeszłego wieku, żył ok. 66 lat.
[278] Maksymiliana wtórego – Maksymilian II (1527-1576), cesarz austriacki od 1564 r.
[279] oną pod Piątkami z Kozaki potrzebą – bitwa pod Piątkiem 2 lutego 1593 r.
[280] in toga [et] sago – łac. sens: w radzie i na polu bitwy. Przysłowiowe.
[281] zawierszył – uwieńczył
[282] ledwo nie najświętszy fundusz – niemal najświętszy
[283] montem pietatis – łac. dosł. góra miłosierdzia – we Włoszech dawne określenie instytucji, w których gromadzono pieniądze, w szczególności nazywano tak zakłady tworzone od XIII w. dla przeprowadzania pożyczek publicznych. Ażeby obejść zakaz pobierania odsetek, wierzyciele łączyli się w towarzystwa, którym dawano prawa i źródła dochodu. Montes pietatis chroniły udzielaniem bezprocentowych pożyczek przed wyzyskiem lichwiarskim montes profani. Pierwszy taki zakład dobroczynny był założony w 1462 r. w Perugii przez franciszkanina Barnabę.
[284] opus charitatis – łac. dzieło miłosierdzia.
[285] ściąga się –
[286] omnes omnium charitates in se complectitur – łac. sens: zawiera w sobie całe miłosierdzie, parafraza cytatu z Cycerona.
[287] niegdy – onegdaj, kiedyś.
[288] patrem patriae – łac. ojcem Ojczyzny. Pater patriae to zaszczytny tytuł nadawany w Rzymie obywatelom, którzy ocalili kraj lub oddali mu jakieś wyjątkowe przysługi. Pierwszy miał otrzymać ten tytuł Marek Furiusz Kamillus po zakończeniu walk patrycjuszów z plebejuszami, nie jest to jednak całkiem pewne. Marek Tulliusz Cyceron otrzymał ten tytuł za udaremnienie za wykrycie i udaremnianie sprzysiężenia Katyliny. W 45 r. p. n. e. zaszczycono tym tytułem Juliusza Cezara za zwycięstwo nad pompejanami. W 2 r. n. e. zażądał go dla siebie Oktawian August i odtąd nosili go wszyscy rzymscy cesarze.
[289] odkazał – zapisał
[290] gloriosum legatum – łac. sławny zapis
[291] mowa o ustanowieniu w 1609 r. ordynacji, z której był zobowiązany wystawić na usługę Rzeczypospolitej określoną liczbę wojska.
[292] humanitus – łac. ludzkimi siłami.
[293] eam (…) perpetuitatem – łac. tę trwałość
[294] niezbędna – nieunikniona
[295] wojewodę wołyńskiego, dziada Jmci – Aleksandra Ostrogskiego.
[296] in dimidio dierum – łac. dosł.: w połowie życia, sens: w kwiecie wieku. Aleksander Ostrogski zmarł w wieku 33 lat.
[297] zniosła – tu: zabrała.
[298] consumatus in brevi explevit tempora multa – łac. “Wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów wiele” [przekład za BT, wyd. III popr., Warszawa – Poznań 1990], Księga Mądrości 4, 13.
[299] animuszem – duchem, umysłem.
[300] nie wydawał – nie wyrodził się, nie był gorszy od.
[301] Fortuna – los.
[302] rozłakomiła – stała się chciwa
[303] Konstantego – (1596-1618) brat Katarzyny Zamoyskiej.
[304] Janusza – (1597-1619) brat Katarzyny Zamoyskiej.
[305] Paweł i Krzysztof – Sobieski pomieszał zupełnie dzieci Ostrogskich. Mieli oni trzy córki: Zofię (ur. 1595 r.), Katarzynę (ur. 1599 r.) i Annę Alojzję (ur. 1600 r.) oraz pięciu synów, kolejno: Adama Konstantego, Janusza Pawła, Aleksandra, Krzysztofa i Wasyla. Trzej ostatni zmarli w dzieciństwie, w wieku najwyżej kilku lat (źródła różnią się).
[306] ab utero translati ad tumulum – łac. z łona przeniesieni do grobu. Parafraza wersetu z Księgi Hioba (10, 19)
[307] in haemyspherio- łac. prawidłowo: in hemisphaerio – na sklepieniu.
[308] Pollux [et] Castor – mit. Kastor i Polydeukes, synowie Zeusa i Ledy, bardzo się kochali i nigdy się ze sobą nie rozstawali, po śmierci Zeus wziął do nieba Polydeukesa, lecz ten odrzucił dar nieśmiertelności, jeśliby Kastor miał pozostawać w Hadesie, Zeus zatem zezwolił, aby kolejno jeden dzień żyli, a jeden spędzali na niebie jako gwiazdy w konstelacji bliźniąt.
[309] lumina – łac. światła.
[310] użałobiony – pogrążony w żałobie.
[311] Najstarszej – mowa o Zofii Ostrogskiej (zm. 1622), ciotce Gryzeldy.
[312] kazano się prędko za bracią pokwapić – umarła.
[313] wojewody krakowskiego – mowa o Stanisławie Lubomirskim (zm. 1649), woj. ruskim i krakowskim.
[314] pignora – łac. potomstwo.
[315] synowie jej – mowa o Konstantym Jacku (1620-1663), krajczym i podczaszym koronnym od 1658 r., Aleksandrze Michale (1614 – 1677), wojewodzie krakowskim od 1668 r. oraz o Jerzym Sebastianie (1616-1667), marszałku wielkim kor. i hetmanie wielkim kor.
[316] in utraq(ue) palaestra – łac. sens: w radzie i na polu bitwy.
[317] Aleksander poślubił w 1637 r. Helenę Teklę Ossolińską.
[318] Jerzy poślubił w 1638 r. Konstancję Ligięziankę.
[319] przysposabiają – przygotowują.
[320] Czarnkowskich – Konstancja Lubomirska poślubiła Franciszka Sędziwoja Czarnkowskiego w 1637 r.
[321] Radziwiłłów – Krystyna Lubomirska poślubiła w 1638 r. Albrychta Stanisława Radziwiłła (1595-1656).
[322] wojewodzina wileńska – Anna Alojza Ostrogska (1600-1654), córka Aleksandra Ostrogskiego i Anny Kostczanki, żona Jana Karola Chodkiewicza. Po śmierci męża, który zginął 24 września 1621 w bitwie pod Chocimiem, nie wyszła już za mąż.
[323] synogarlica – gołąbka.
[324] od światowych pieszczot opadłym – pozbawionym świeckich przyjemności.
[325] in hac viduali solitudine – łac. w tym wdowim osamotnieniu.
[326] nieuchybne – trwałe.
[327] siłu – wielu.
[328] nazowę – nazwę.
[329] dziwowisko – przedmiot podziwu.
[330] nie mogła być – nie mogła być inna.
[331] wojewodzina wołyńska – Anna Kostczanka (26 V 1575- 1635), córka Jana Kostki i Zofii Odrowążówny, żona Aleksandra Ostrogskiego, wojewody wołyńskiego, matka Katarzyny, babka Gryzeldy.
[332] bogomyślnością – pobożnością.
[333] muliebris sexus decora – łac. ozdoby płci niewieściej.
[334] Sieniawska – Katarzyna Kostczanka (zm. 1648), żona Adama Hieronima Sieniawskiego, podczaszego koronnego, siostra Anny, babki Gryzeldy.
[335] Stanisław Kostka – (1550-1568), syn Jana Kostki i Małgorzaty Kryskiej, obwołany świętym w 1726 r.
[336] Jan Kostka – (zm. 1576), kasztelan zakroczymski od 1564 r.
[337] reputacyją – opinią.
[338] sercami i swobodnemi językami obywatelów koronnych kierowali –
[339] w interregnum – w okresie bezkrólewia.
[340] Jan Kostka – (zm. 1581) sekretarz królewski 1554, podskarbi ziemi pruskiej i ekonom malborski 1555, kaszt. gdański 1556, woj. sandomierski 1574, st. malborski, pucki, tczewski, golubski, lipieński, pradziad Gryzeldy, ojciec Anny Ostrogskiej i Katarzyny Sieniawskiej, jeden z kandydatów do korony polskiej w czasie pierwszej (1572 r.) i drugiej elekcji (1575 r.).
[341] Odrowążowie – Zofia Odrowążówna, córka Stanisława i Anny, ostatniej Piastówny mazowieckiej, matka Anny Ostrogskiej i Katarzyny Sieniawskiej, jej drugim mężem był Jan Kostka.
[342] Jacki Święte – Jacek Odrowąż (zm. 1257), dominikanin, domniemany autor pierwszej zwrotki Bogurodzicy, prowadził w Polsce działalność misyjną, kanonizowany w 1594 r.
[343] Iwony – Iwo Odrowąż (ok.1150-1229), biskup krakowski, dbał o karność i kulturę kleru, sprowadzał i uposażał zakony, m. in. dominikanów i cystersów, był twórcą szpitala w Prądniku, fundował wiele kościołów, czczony jako błogosławiony aż do XIX w.
[344] Prandoty, biskupy krakowskie błogosławione – Jan Prandota h. Odrowąż (1200-1266), biskup krakowski otoczony kultem od XV w..
[345] Stanisław Odrowąż – (zm. 1545); kasztelan lwowski 1533, starosta lwowski 1534, wojewoda podolski 1535, ruski 1542/1543, starosta samborski, prapradziad Gryzeldy.
[346] Annę księżnę mazowiecką – (zm. po 1557), córka Konrada III Rudego z Piastów (linia po Bolesławie II) i Anny Radziwiłłówny.
[347] krew Jagiełłów – przez małżeństwo Jadwigi z Jagiełłą.
[348] krew siłu udzielnych książąt i elektorów Rzeszy Niemieckiej, a nawet samych chrześciańskich cesarzów – książęta mazowieccy byli spowinowaceni z książętami i cesarzami niemieckimi przez Cymbarkę i Amelię, córki Ziemowita IV (V). Pierwsza (zm. 1429) była żoną Ernesta I Żelaznego, księcia Austrii, Styrii, Karyntii i Krainy, druga zaś (zm. po 1424) wyszła za Wilhelma II Bogatego, landgrafa Turyngii i margrabiego Miśni.
[349] [c]auriose – łac. dokładnie.
[350] particularia – łac. szczegóły.
[351] dosyć nie uczynił – nie wyczerpałbym tematu.
[352] in hac paritate nostra – łac. w tej naszej równości.
[353] elogia aliena – łac. sens: cudzymi zasługami i zaletami.
[354] Septemtrionu – północy
[355] numerat cum dote triumphos – łac. do posagu dolicza triumfy.
[356] sacrarium – łac. kaplicą.
[357] pozór – wzrok, być może: uwagę.
[358] in tam longa arte – łac. w tak długotrwałej sztuce.
[359] w tęż – w bojaźń Bożą.
[360] z młodszej siostry (…) towarzystwa – Joanny Barbary.
[361] który – mowa o Tomaszu Zamoyskim, ojcu Gryzeldy.
[362] depositorium – łac. miejscu złożenia.
[363] in beatifica visione – łac. sens: w szczęśliwości wiecznej.
[364] ciotczyne i macierzyńskie modlitwy – Katarzyny Zamoyskiej i Anny Alojzy Chodkiewiczowej, jako najbliższych, żyjących krewnych panny młodej.
[365] publica vota – łac. powszechne modły.
[366] suspiria – łac. Westchnienia.
[367] przejźrzanym – przeznaczonym.