Wiśniowiec

Zamek położony jest na wysokim brzegu Horynia ze wspaniałym widokiem na rzekę i położone niżej miasteczko. Ok. 1640 r. został przebudowany przez Jeremiego Wiśniowieckiego. Nie wiadomo dokładnie, jak wyglądał. Prawdopodobnie była to budowla dwukondygnacyjna w typie palazzo in fortezza znacznie mniejszych rozmiarów niż aktualny budynek (być może w rozmiarze głównego korpusu). Bardzo dobrze ufortyfikowany, wytrzymał oblężenie Kozaków w 1648 r., zdobyty został przez Turków dopiero wskutek zdrady w 1672 r. i wtedy doszczętnie zniszczony. Obecny kształt nadał mu Michał Serwacy Wiśniowiecki w XVIII w.

Widok pałacu w Wiśniowcu od strony Horynia / Wikimedia Commons
Widok z pałacowych okien na Horyń i jezioro / Wikimedia Commons
Widok Wiśniowca wg Napoleona Ordy / domena publiczna

Biały Kamień

Zamek w Białym Kamieniu wybudował Jerzy Wiśniowiecki w 1611 r. Budowla wykonana z białego kamienia miała kształt prostokąta o szerokości 54 m i długości 58 m. Na każdym jej rogu znajdowała się ośmioboczna baszta, a brama wjazdowa była ozdobnym portalem z dwiema kolumnami w stylu korynckim, nad którym fundator umieścił inskrypcję następującej treści:

DEO TRINO ET UNI 
GEORGIUS KORIBUTUS DUX IN WISNIOWIEC 
CASTELANUS CHIOVIENSIS CUM CARISSIMA 
UXORE SUA THEODORA CZAPLICZOWNA IN
 SPANOW ARCEM HANC MURO EXTRUERE CU- 
RAVERUNT IN CIVITATE SUA HAEREDITARIA 
COGNOMINATA KAMIEN ANNO SALUTIS MDCXI.

Do zamku prowadziła również druga brama od strony wschodniej. Wewnątrz dziedzińca zamkowego znajdowały się otaczające go wokół krużganki. Północne i wschodnie skrzydło spełniały funkcje gospodarcze, część zaś mieszkalna budynku obejmowała skrzydło południowe i zachodnie. Znajdowały się tam dwie duże sale oraz trzydzieści mniejszych komnat. Zamek otaczał prawie trzydziestohektarowy park ciągnący się wokół pobliskiego jeziora. Umocniony był fosą oraz wałami ziemnymi, dodatkowe zabezpieczenie stanowiło grząskie i bagniste rozlewisko Bugu. Niewielka odległość od Lwowa i Zamościa sprawiła, że to właśnie Biały Kamień, a nie wyimaginowany przez Sienkiewicza pałac w Łubniach, był główną siedzibą Wiśniowieckich. Jeremi przyjmował tam młodą żonę, jej matkę i rodzeństwo z okazji przenosin, a kilka lat później parę królewską, Władysława IV i Ludwikę Marię. Tam też według wszelkiego prawdopodobieństwa przyszedł na świat jedyny syn Wiśniowieckich, Michał. Z Białego Kamienia księżna miała też blisko do Podhorców, gdzie w 1643 r. zamieszkała jej siostra. Zamek jeszcze za życia Gryzeldy wielokrotnie niszczony tak przez najeźdźców, jak i swoich, nie dotrwał do czasów dzisiejszych. Jeszcze sto lat temu można było zobaczyć fragmenty baszty, murów i portalu, dziś jednak na tym miejscu rozciąga się lokalne boisko.

Wizualizacja bryły zamku w Białym Kamieniu / Wikimedia Commons

Poniżej ruiny zamku sfotografowane przez Mieczysława Orłowicza w 1919 r.

Brama wjazdowa do zamku od strony południowej / Wikimedia Commons
Fragment jednej z baszt narożnych / Wikimedia Commons

Poniżej: przypuszczalne położenie zamku w terenie. Dyskusję na ten temat w języku ukraińskim można znaleźć tutaj.

Źrodło: https://forum.zamki-kreposti.com.ua/topic/61-/ dostęp: 14.08.2022

Ogólny widok na miasteczko i zamek w XIX w.

Widok na Biały Kamień od południa / domena publiczna

Przyłuka / Pryłuki

Opis rezydencji Wiśniowieckich Priłukach zachował się relacji Pawła z Aleppo z podróży do Moskwy, którą odbył w 1654 r.

„(…) wieczorem stanęliśmy w mieście, solidnie zbudowanym, z umocnieniami, zwą go Pryłuka [Brilluka]. Podziw budzi znajdująca się tu forteca, ze względu na swą wysokość, obwarowania, baszty, działa, oblicowane ściany oraz głębokie fosy z bieżącą wodą. Na południowej jej stronie znajduje się zakryty zbiornik, w którym gromadzi się woda z wielkiego jeziora i płynących rzek. Do fortecy prowadzą tajne podziemne przejścia. Wewnątrz niej wzniesiony jest wspaniały wysoki pałac. Zadziwiająco obszerne są jego pomieszczenia w części dolnej i górnej i ich wysokość. Zdumiewają potężne belki, z których jest on zbudowany, deski heblowane z zewnątrz i wewnątrz, dokładnie przylegające do siebie, oraz ogromne i wysokie piece, przewyższające cyprysy. Pałac jest nie ukończony. Data jego budowy umieszczona jest na górnej części półokrągłego dachu, jest on podobny do tych, jakie pokrywają budowle w Hanana w okręgu M’arrat, z uwagi na rzeźbienia, ozdoby i układ. Data napisana w języku łacińskim podaje rok 1647, tak więc pałac ten stoi od siedmiu lat, a w rok po jego budowie został zdobyty przez Kozaków (…). Od południowej strony opisywanej twierdzy znajduje się jezioro, ogromne jak morze, do którego wpada wiele rzek. Pokrywa go mnóstwo białych i żółtych nenufarów. Nad nim wznosi się długi most i wiele młynów. W miejscu, gdzie jezioro bierze początek, jest ukryty zbiornik wody dla twierdzy, a w pobliżu stoi drewniany dom, łaźnia ogólnego użytku.” (M. Kowalska, „Ukraina w połowie XVII w. w relacji arabskiego podróżnika Pawła, syna Makarego z Aleppo”, Warszawa 1986, s. 80-82)

„Twierdza przyłucka na wysokim prawym brzegu rzeki Udaj miała mocne dębowe mury z wysokimi ciosanymi wieżami ustawionymi na przejazdach z bramami. Wzdłuż murów i wału, który sięgał 10-12 metrów wysokości, znajdowały się głębokie rowy, które wypełniano płynącą wodą z rzeczki Muchowiec. Pośrodku twierdzy, w pobliżu północnego muru, znajdował się zamek (…), również otoczony odrębnym wałem i fosą. Tutaj obrońcy twierdzy wraz z dziećmi i żonami zamykali się w najtrudniejszym momencie oblężenia. Twierdza ziemna miała pięć wjazdów lub bram: od zachodu – Bramę Kijowską, od południa – Bramę Pyratyńską, od wschodu – Bramę Romeńską (…), od północnego zachodu – Bramę Głuchowską lub Bramę Młynowską oraz Bramę Zamkową (…). Na murach i bramach twierdzy znajdowały się duże i małe armaty. Na terenie twierdzy znajdowały się także duże budynki: pałac księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, zbudowany w 1647 r., drewniane cerkwie Narodzenia Najświętszej Marii Panny w 1618 r. i Preobrażeńska w 1653 r., kancelaria pułkowa, sąd, ratusz, skarbiec, prochownia, twierdza, nadzorcy majątków pułkownika i pułku. Poszczególne budynki twierdzy połączone były ze sobą podziemnymi przejściami, tymi samymi przejściami można było wychodzić na zewnątrz twierdzy na wypadek długiego oblężenia miasta.” (tłum. własne) Za: G. Hajdaj, Прилуки місто старовинне.

Wizualizacja twierdzy w Przyłukach w XVIII w. tutaj.

Łubnie

Wszystko wskazuje, że w Łubniach nie było żadnej stałej rezydencji Wiśniowieckich. Był tam, co prawda, zamek, ale w 1637 r. został zburzony w czasie powstania kozackiego, a pozostałości posłużyły do budowy na jego miejscu klasztoru bernardynów [Tomkiewicz, Jeremi Wiśniowiecki…, s.86;  w swoim testamencie Jeremi mówi o municyjej, tj. obwarowaniach, łubniańskiego klasztoru]. Zachowane ślady archeologiczne, a raczej ich brak, wskazują, że książę nie podjął się odbudowy zamku, funkcje obronne przerzucając na klasztor, który jednak też nie został wybudowany, skoro testator mówi wyraźnie, że pieniądze przeznacza na „wymurowanie kościoła, klasztora i municyjej”. Jedyne źródło pisane, pamiętnik Maskiewicza, wskazuje, że w Łubniach Wiśniowieccy przebywali raptem dwa tygodnie w czasie ponad półrocznego pobytu na Zadnieprzu, większość czasu spędzając w Łochwicy albo w Przyłuce. Nie wiadomo też, jak miałoby to wyglądać od strony finansowej. Zasoby wojewody ruskiego, choć ogromne, nie były nieskończone, a w tym samym czasie rozbudowywał on zamek w Białym Kamieniu oraz Wiśniowcu i fundował klasztorów karmelitów w Wiśniowcu, o utrzymaniu kilkutysięcznej armii nie wspominając. Zatem i pałac opisany w Ogniem i mieczem, i jego odpowiedniki w ukraińskiej literaturze popularnej, pozostają wytworami fantazji autorów i nie mają nawet cienia odzwierciedlenia w rzeczywistości.

O zamku w Łubniach więcej tutaj, s. 30. Jednak sam autor wspomina, że nie ma żadnych źródeł oprócz mapy Beauplana, na której jednak z pewnością nie widać, jaki rodzaj zamku wznosił się w mieście (autor artykułu cudownym sposobem dopatrzył się tu palazzo in fortezza, mapa w dużej rozdzielczości dostępna w Wikimedia Commons). Brakuje też wyraźnych świadectw archeologicznych nie licząc fragmentu kolumny, który równie dobrze mógł pochodzić z rozbiórki w 1637 r. lub z placu budowy klasztoru. 

Panoramiczny widok znad Góry Zamkowej w Łubniach w Google Maps dostępny tu. Jak widać, nie ma tu miejsca na bizantyjskie pałace tak chętnie przedstawiane w literaturze. Zamek, który tu stał, był raczej skromnych rozmiarów, zapewne podobny do tego w Białym Kamieniu, a plany Jeremiego odnośnie warownego klasztoru bernardynów można sobie zwizualizować oglądając np. makietę obronnego klasztoru karmelitów bosych w Nowym Wiśniczu, zbudowanego dziesięć lat wcześniej. Zauważyć też należy, że katolicki klasztor na Górze Zamkowej stanowiłby doskonały kontrapunkt dla widocznego w oddali Monasteru Mharskiego

Krzeszów nad Sanem

Krzeszów był stolicą jednego z kluczy ordynacji zamojskiej i stanowił w latach 1605-1610 wdowią oprawę Barbary z Tarnowskich, żony Jana. Stał tam obszerny dwór (bynajmniej nie na wzgórzu Rotunda), w którym mieszkała kanclerzyna i gdzie zakończyła swe życie 27 kwietnia 1610 r. Dzięki uprzejmości Jana Sobiepana Zamoyskiego na początku 1649 r. wprowadzili się tam Wiśniowieccy. Jeremi spisał tu swój testament i stąd wyruszył na swoją ostatnią wyprawę. Gryzelda wróciła tu jeszcze na jakiś czas po jego śmierci, niedługi jednak, gdyż prawdopodobnie już po powrocie brata z zagranicy w 1652 r. przeniosła się do Zamościa. Dwór poddano gruntownemu remontowi w 1656 r [Stworzyński, Opisanie statystyczno – historyczne dóbr ordynacji zamojskiej].

Zamość

Pałac Zamoyskich na tzw. obrazie bukowińskim, 2 poł. XVII w. / domena publiczna

 

Pałac w Zamościu zbudowany został w latach 1579-87 wg projektu Bernarda Moranda. Długość jego fasady wynosi 55 m, szerokość 18 m, dach był czworoboczny, pośrodku wznosiła się zwieńczona attyką i tarasem wieża, która pełniła również funkcję punktu obserwacyjnego (widoczność do 15 km). Budowla była dwukondygnacyjna, łącznie liczyła 21 pomieszczeń: 12 na parterze i 9 na piętrze, w tym najbardziej reprezentatywną Salę Hetmańską, zwaną też Wielką, o powierzchni 95 m2. Pomieszczenia były bardzo wysokie – na piętrze 5,1 m na parterze 4,6 m. Na pierwsze piętro zamku, jak nazywano pałac w Zamościu, prowadziły imponujące schody poprowadzone wzdłuż całej fasady budynku (ich delikatne barierki uległy pod naporem tłumu częściowemu zniszczeniu w czasie pogrzebu Katarzyny Zamoyskiej w 1642 r.). Budynek miał 60 okien, a przed nim rozciągał się sporych rozmiarów plac. Brama wjazdowa z czarnego marmuru z obowiązkową inskrypcją wznosiła się 50 m od wejścia. Od miasta pałac oddzielony był niskim murem (1,4 m) zakończonym dwiema bastejami o średnicy 10 m. Wewnątrz znajdowała się apteka, kaplica i obszerna biblioteka ordynacka, a na zewnątrz otoczony był ogrodem. Budynek znacznie ucierpiał w czasie wielkiego pożaru miasta w 1658 r. Nie zachowało się zbyt wiele informacji o wyposażeniu wnętrz. Sala Hetmańska miała podobno taflową podłogę z klepek i obwieszona była flandryjskimi gobelinami. Zgodnie z pałacowymi rachunkami pokój młodziutkiego Tomasza Zamoyskiego utrzymany był w odcieniach zieleni, miał zielony piec wykonany z kafli z Potylicza, zieloną osłonę komina i zieloną szafę z metalowymi okuciami. We wspaniałej zamkowej bibliotece zaś ustawiono białe szafy. Księżna zaś miała pokoik mały z szarymi obiciami.

Makieta pałacu Zamoyskich w Zamościu / domena publiczna

 

 

Rekonstrukcja fasady i rzut piętra / domena publiczna

 

 

Makieta Zamościa w XVII w. z Muzeum Zamojskiego.

Zwierzyniec

Był letnią rezydencją Zamoyskich na skraju aktualnego Roztoczańskiego Parku Narodowego, gdzie na terenie otoczonym 30 km płotem hodowano dzikie zwierzęta: łosie, żubry daniele, jelenie, sarny, dziki i koniki polskie – tarpany. Początkowo był tam tylko dwór myśliwski nad stawem, ale Jan Sobiepan przekształcił starą rezydencję w prawdziwie nowoczesne miejsce wypoczynku. Zainspirowany wzorcami z Francji i Włoch kazał w 1658 r. zbudować domek na wodzie (przypuszczalnie w miejscu obecnego XVIII – wiecznego kościółka na wodzie), a który prawdopodobnie pierwotnie pełnił funkcję łaźni, potem być może teatru, a pod lasem powstała chata – erem. Nadało to Zwierzyńcowi iście europejski sznyt. Rodzina Zamoyskich przeniosła się tam po wielkim pożarze miasta w 1658 r. niemal na stałe do czasu aż wyremontowano pałac w mieście. Za swoich rządów Gryzelda przebywała tam znacznie rzadziej niż za czasów brata, ale równie chętnie jak wuj, bywał tam Stanisław Koniecpolski. Niestety, do czasów dzisiejszych nie zachował się żaden z tych budynków, jednak miejsce musiało być na tyle przyjemnie i dobrze zorganizowane, że natchnęło krewnego Zamoyskich i Stanisława Koniecpolskiego, Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, do stworzenia podobnej przestrzeni w stolicy. Do rozległego ogrodzonego parku wpuszczono zwierzęta, a Tylman z Gameren wybudował dla marszałka Samotnię w lasku i Łaźnię na wyspie położonej na stawie. Dziś, po XVIII-wiecznej przebudowie można podziwiać je jako Łazienki Królewskie.

Więcej o rezydencji Zamoyskich w Zwierzyńcu można znaleźć tu

Pałac Łazienkowski w Warszawie, XVIII w. / Wikimedia Commons
Kościół na wyspie w miejscu dawnego "domku" Sobiepana, XVIII w. / Wikimedia Commons