Jaśnie Wielmożna Mścia Pani

Kanclerzyna Koron[n]a, mnie wielce Mścia P. Matko i Dobrodz[i]e[j]ko

Nad spodziewanie i wiadomość nasze się to stało, iżeśmy nie przybyli na tę usługę WM dobrodziejki naszy[1], jakoś nam była rozkazała, ale prędka bytność i nieopowiedna[2] książęcia jego mości[3] ta nam przyczyna jest, o co się my barzo[4] frasujemy i prosimy, abyśmy nic przez to niełaski WM dobrodziejki naszej nie ponosili, gdyż to omyłką się stało i niewiadomością naszą. Jednakże czekać będziem tego, abyśmy to, cośmy teraz opuścili w usłudze naszy[5] W. dobrodziejce naszej, powolną usługą naszą nagrodzić mogli. Natenczas z uniżoną powolnością moją zalecam się pilno nieodmienny[6] macierzyński[7] WM dobrodziejki mojej. Dan w Wiśniowcu dnia 10 grudnia Roku Pańskiego 1640.

WM mojej mści pani matki i dobrodziejki powolna córka i naniższa[8] sługa

Grizela Constantia z Zamościa księżna Wiśniowiecka

[1] naszej

[2] niezapowiedziana, nieoczekiwana

[3] Nie wiadomo, kogo ma na myśli Gryzelda. Z pewnością nie chodzi o Jeremiego, lecz o nieoczekiwaną wizytę kogoś z tytułem książęcym, może z rodziny Wiśniowieckich.

[4] bardzo

[5] naszej

[6] nieodmiennej

[7] macierzyńskiej

[8]najniższa